Choroba nowotworowa to poważny i zarazem częsty problem występujący u kotów. Szacuje się, że co czwarty kot zachoruje i umrze właśnie z tego powodu. Jest to powszechne schorzenie występujące zarówno u ludzi, jak i u zwierząt towarzyszących oraz dzikich. Nowotwór może się rozwinąć praktycznie w każdym miejscu ciała kota, w większości komórek organizmu może bowiem dojść do transformacji nowotworowej. To właśnie niekontrolowany wzrost i proliferacja komórek gospodarza, czyli kota, jest cechą wspólną dla wszystkich nowotworów, zarówno tych o charakterze złośliwym, jak i niezłośliwym.
Spis treści:
- 1. Przyczyny nowotworów u kotów
- 2. Objawy choroby nowotworowej u kota
- 3. Najczęściej występujące nowotwory u kotów
- 3.1 Rak płaskonabłonkowy rogowaciejący u kota
- 3.2 Nowotwór gruczołu sutkowego u kota
- 3.3 Chłoniak u kota
- 3.4 Mięsaki poszczepienne (fiss, ang. feline injection site sarcomas) u kotów
- 4. Diagnostyka choroby nowotworowej u kota
- 5. Leczenie kota z chorobą nowotworową
- 5.1 Zabieg chirurgiczny
- 5.2 Chemioterapia
- 5.3 Radioterapia
- 6. Bezpieczeństwoopiekunówi domowników przy kocie leczonym onkologicznie
- 7. Postępowanie i opieka nad kotem chorym na nowotwór
- 8. Profilaktyka – jak postępować, by kot nie zachorował na nowotwór
Przyczyny nowotworów u kotów
Podobnie jak u ludzi, przyczyny rozwoju nowotworów u kotów nie zawsze są znane. Ogólnie przyjmuje się, że większość występujących nowotworów powstaje w wyniku transformacji tzw. komórki prekursorowej/macierzystej. Nie do końca wiadomo, dlaczego dochodzi do takiej transformacji nowotworowej, wiemy jednak, że jest to skorelowane z zaburzeniem genetycznych mechanizmów odpowiadających za prawidłowy wzrost tejże komórki. Dowodzi to temu, że nowotwory mają podłoże genetyczne (protoonkogeny, geny supresorowe).
Istnieją także czynniki, nazywane karcinogennymi, które mogą uszkadzać DNA, prowadząc także do mutacji genetycznych. Wśród takich czynników wymienia się: zakażenia wirusowe (np. retrowirusy), światło UV, promieniowanie, substancje chemiczne (barwniki, zmiany aromatyczne, środki alkalizujące itp.). Ogólnie rzecz biorąc, są to czynniki środowiskowe i żywieniowe, ale rozwój nowotworu opisuje się też w odpowiedzi na zastosowanie niektórych leków, a nawet szczepień.
Nie są to jednak reguły i nie można się nimi kierować zero-jedynkowo. Warto zaznaczyć, że większość chorób nowotworowych ma podłoże wieloczynnikowe. Co więcej, literatura naukowa podkreśla, że zanim nastąpi transformacja nowotworowa komórek, często musi dojść do wielu genetycznych mutacji, które potrafią trwać latami.
Istnieje mało publikacji na temat rasowych predyspozycji kotów do rozwoju chorób nowotworowych. Na ten moment wydaje się, że koty rasy syjamskiej są podatne na rozwój chłoniaków, szczególnie chłoniaka śródpiersia. Warto w tym miejscu dodać, że w przypadku zachorowania rasa ta dużo lepiej reaguje na leczenie niż inne rasy.
U kotów nowotwory mogą rozwinąć się w miejscach takich jak:
- narządy wewnętrzne – tu przykładem jest chłoniak jelit czy chłoniak nerki/nerek;
- gruczoły – dla przykładu nadczynność tarczycy nierzadko wynika z rozwoju nowotworu gruczołu tarczowego (gruczolakoraka);
- skóra – tu przykładem jest rak płaskonabłonkowy rogowaciejący, występujący przede wszystkim w jamie ustnej czy małżowinach usznych;
- szpik kostny – gdzie dominuje białaczka (ostra lub przewlekła);
- tkanka mięśniowa – u kotów może się rozwinąć mięsak poiniekcyjny, szczególnie po podaniu dużej liczby szczepionek;
- tkanka limfatyczna – czyli, najogólniej mówiąc, chłoniak.
Opiekunowie zwierząt po usłyszeniu diagnozy prawie zawsze się dziwią, że zwierzęta też chorują na nowotwory i że w ogóle można je leczyć. Onkologia weterynaryjna w ciągu ostatnich 10–15 lat, w Polsce i na świecie, rozwinęła się w znacznym stopniu. Mowa tu zarówno o podejściu do diagnozowania, jak i do leczenia pacjentów onkologicznych.
Nowotwór nie zawsze oznacza wyrok, o czym opiekunowie kotów często zapominają. Nie każdy nowotwór jest bowiem złośliwy. Dlatego kluczowe jest podjęcie odpowiedniej diagnostyki, opierającej się przede wszystkim na badaniu histologicznym lub cytologicznym tkanek. Chciałabym także mocno podkreślić, że rak to nie to samo co nowotwór. Rak jest określeniem konkretnych nowotworów nabłonkowych, czyli najczęściej nowotworów skóry o charakterze złośliwym (np. rak płaskonabłonkowy rogowaciejący).
Objawy choroby nowotworowej u kota
Choroba nowotworowa u kota, jak można się domyślać, będzie się objawiać różnie, w zależności od lokalizacji nowotworu, czyli od tego, na jaki układ narządów i jego funkcje będzie on oddziaływał. Ponadto na objawy i stopień ich zaawansowania realny wpływ ma ogólna kondycja kota, jego wiek, a także stopień złośliwości nowotworu oraz obecność/lokalizacje ewentualnych metastaz, czyli przerzutów.
Nowotwory gruczołów endokrynnych czy narządów wewnętrznych będą dawały objawy ogólnoustrojowe, w tym m.in.: wymioty, biegunkę lub zaparcia, spadek apetytu, chudnięcie, ból jamy brzusznej, zaburzenia oddychania, zaburzenia oddawania kału i moczu, zmiany ciśnienia krwi, akcji serca (tachykardie lub bradykardie), osłabienie aktywności fizycznej, apatie.
Nowotwory szpiku kostnego czy układu limfatycznego, takie jak białaczka czy chłoniak, również będą charakteryzować się apatią, utratą masy ciała, a także powiększeniem węzłów chłonnych obwodowych, bladymi spojówkami, osłabieniem apetytu czy spadkiem odporności.
Zmiany rozrostowe na zewnętrznych powłokach mogą przybierać formę zarówno dużych guzów litych, jak i też małych plamek na skórze, nadżerek czy brodawek. Taka zmiana może wzbudzać zainteresowania kota – zwierzę może ją lizać czy drapać, ale nie musi. Zmiany rozrostowe sporych rozmiarów mogą mieć także realny wpływ na poruszanie się zwierzęcia, a więc powodować jego dyskomfort, apatie i osłabienie.
Nowotwory jamy ustnej to najczęściej rozrost na błonie śluzowej. W takim przypadku kot może cierpieć na obfite ślinienie, mieć problemy z przełykaniem czy z przyjmowaniem posiłków.
Objawy choroby mogą być przewlekłe lub ostre, nagłe. Dla przykładu kot z nowotworem może wymiotować raz czy dwa razy w tygodniu od kilku miesięcy lub też tracić masę ciała w ciągu ostatnich tygodni. Może także z dnia na dzień odmówić posiłku, może pojawić się też ostra, krwotoczna biegunka. Podobnie z rozrostami pojawiającymi się na skórze – nierzadko opiekun kota zwraca uwagę, że jeszcze kilka tygodni temu danej zmiany nie było i urosła ona w błyskawicznym tempie. Niestety, nie ma tu reguł.
Jak widać, nie ma konkretnych objawów, które wskazywałyby z pewnością na chorobę nowotworową. Symptomy te nie są odmienne od tych, które są właściwe chorobom o charakterze nienowotworowym, jak np. niestrawność, przewlekła choroba nerek czy choroby serca. Lekarz weterynarii jednak u kota w średnim i starszym wieku w diagnostyce różnicowej zawsze bierze pod uwagę choroby tła nowotworowego.
Warto uświadomić sobie także, że koty doskonale maskują objawy i zaczynają je manifestować dopiero w momencie, gdy naprawdę jest im ciężko funkcjonować. Dlatego też warto regularnie badać kota, na tzw. przeglądach, o czym będzie mowa w kolejnej części artykułu.
Najczęściej występujące nowotwory u kotów
Do najczęściej diagnozowanych u kotów nowotworów należą nowotwory skóry, chłoniaki oraz nowotwór gruczołu sutkowego. Każda z tych chorób charakteryzuje się innymi objawami, inne są także czynniki karcinogenne i lokalizacja zmian. W konsekwencji odmienne jest postępowanie diagnostyczne i terapeutyczne. Co równie ważne, w zależności od diagnozy, różne będzie także rokowanie.
Rak płaskonabłonkowy rogowaciejący u kota
Stanowi około 15% wszystkich nowotworów skóry występujących u kotów. Jest to nowotwór złośliwy, który przede wszystkim lokalizuje się na skórze słabo owłosionej i jasno pigmentowanej, rzadko kiedy daje przerzuty. Czynnikiem karcinogennym sprzyjającym jego rozwojowi jest promieniowanie UV. Z tego też względu to właśnie małżowiny uszne są miejscem rozwoju tej złośliwej i agresywnej choroby. Zachorować mogą koty obu płci, każdej rasy, najczęściej między 5. a 17. rokiem życia. Predysponowane są koty o słabym owłosieniu i jasnym ubarwieniu.
Nowotwór gruczołu sutkowego u kota
Nazywany także nowotworem sutka czy też gruczołu mlekowego, u kotów jest nowotworem przeważnie złośliwym. Częstość występowania nowotworu złośliwego gruczołu sutkowego u kotów to aż 80–95%. Najczęściej są to gruczolakoraki, rzadziej mięsaki czy raki płaskonabłonkowe. Nowotwory łagodne stanowią zaledwie 5–15% guzów tej okolicy i z reguły są to gruczolakowłókniaki. Chorują najczęściej niekastrowane bądź późno kastrowane kotki w wieku od 9. miesiąca życia do 23. roku życia. Średni wiek występowania tego nowotworu to 10–12 rok życia.
Warto zaznaczyć, że ryzyko rozwoju jest siedmiokrotnie wyższe u kotek niekastrowanych w porównaniu z kotkami wykastrowanymi. Guzy sutka przyjmują najczęściej formę pojedynczych, twardych guzków, ale mogą także występować pod postacią większych zmian bądź skupisk kilku, kilkunastu guzków. Mogą występować tylko przy jednym gruczole sutkowym (najczęściej przy pachowych lub pachwinowych pakietach) lub przy kilku gruczołach zarówno na prawej, jak i lewej listwie mlecznej. Bardziej agresywne zmiany mogą naciekać na ścianę jamy brzusznej, węzły chłonne lub tworzyć owrzodzenia. Najczęściej, drogą naczyń limfatycznych, dają one przerzuty do węzłów chłonnych i płuc, rzadziej do kości, nerek, śledziony czy wątroby.
U samców nowotwór ten występuje bardzo rzadko, ale jeśli się pojawi, najczęściej ma formę złośliwą. Na jego rozwój wpływ mają przede wszystkim żeńskie hormony płciowe.
Chłoniak u kota
To zdecydowanie najczęściej występujący u kotów nowotwór układu krwiotwórczego. Co więcej, występowanie chłoniaków u kotów jest dużo wyższe niż u psów i u ludzi. Szacuje się, że na około 100 000 kotów aż 200 zachoruje na ten nowotwór.
Wśród czynników karcinogennych, jakich dopatrywali i dopatrują się naukowcy, wymienia się: nosicielstwo wirusa białaczki kotów (FeLV), dym tytoniowy, dietę oraz infekcje Helicobarter. Istnieją dowody, że zarażenie wirusem niedoboru immunologicznego kotów (FIV – ang. feline immunodeficiency virus) może zwiększać częstość występowania tego nowotworu u kota. Aktualnie najczęściej diagnozowany chłoniak to chłoniak przewodu pokarmowego/jelit i jest on najczęstszym nowotworem jelit (ok. 55%). Występuje szczególnie u starszych kotów, FeLV-ujemnych i stanowi aż 50–70% wszystkich chłoniaków występujących u kotów. Pozostałe to: chłoniak rozsiany/węzłów chłonnych (stanowi ok. 20–30% chłoniaków), śródpiersia (szczególnie u kotów młodych, 10–20%), nerek (ok. 5% ) czy układu nerwowego.
Rokowanie warunkuje: anatomiczne umiejscowienie chłoniaka, jego rodzaj (T-komórkowy, B-komórkowy,), stopień złośliwości histologicznej, wiek i kondycja kota oraz reakcje na leczenie (w większości przypadków stosuje się protokoły chemioterapii wieloskładnikowej). Warto dodać, że koty dość dobrze reagują na leczenie chemioterapią, które może wydłużyć ich życie o kilka miesięcy, a nawet o rok.
Mięsaki poszczepienne (FISS, ang. Feline Injection Site Sarcomas) u kotów
Nazywane także poiniekcyjnymi, to nowotwory spotykane tylko u kotów. Pojawiają się średnio u 4 na 10 000 zaszczepionych zwierząt. Mięsaki te najczęściej przyjmują formę włókniakomięsaków i wykazują z reguły większą złośliwość niż inne mięsaki. W 10–28% przypadków nowotwór tego typu daje przerzuty do węzłów chłonnych i innych narządów, w tym do płuc czy nerek. Za czynnik karcinogenny uznaje się podane szczepienie bądź iniekcje (zastrzyk) leku o przedłużonym działaniu. Wiadomo jednak, że nie każde szczepienie i nie każdy lek podany w zastrzyku będzie sprzyjał rozwojowi mięsaka.
Naukowcy stwierdzili, że największe znaczenie ma adiuwant, czyli składnik szczepionki. Powoduje on miejscowe, przewlekłe zapalenie, które z czasem może przerodzić się w nowotwór. U kotów szczególnie ryzykowne są szczepienia przeciwko wściekliźnie i białaczce. Podobnie dzieje się przy podawaniu innych leków w postaci iniekcji, głównie tych o przedłużonym działaniu. Uważa się także, że liczba iniekcji (czyli podanych szczepionek i zastrzyków) ma znaczenie – im ich mniej w życiu kota, tym mniejsze ryzyko rozwoju mięsaka. Omawiany nowotwór najczęściej rozwija się po pewnym czasie od szczepienia (przyjmuje się, że jego wzrost trwa od 4 miesięcy do 3 lat) i charakteryzuje się bardzo szybkim rozrostem w tkankach. Za najważniejsze w leczeniu uznaje się jego usunięcie chirurgiczne (z marginesem tkanek) oraz radioterapię.
Diagnostyka choroby nowotworowej u kota
W zależności od miejsca występowania zmiany nowotworowej, czyli od rodzaju nowotworu, diagnostyka będzie nieco odmienna. Najważniejszym badaniem jest jednak ocena wycinka lub też biopsji cienkoigłowej zmienionych tkanek przez histopatologa, czyli tzw. badanie histopatologiczne/histologiczne (HP) pobranego materiału tkankowego pod mikroskopem. Badaniem pierwszego rzutu, jeśli tylko można je wykonać, jest właśnie biopsja cienkoigłowa, czyli pobranie komórek do badania za pomocą igły. Kolejnym badaniem, bardziej precyzyjnym i dającym bardziej wiarygodny wynik, jest badanie histopatologiczne pobranego w trakcie zabiegu wycinka lub całości guza.
Pobrane próby odpowiednio się zabezpiecza, pakuje oraz wysyła do laboratoriów zewnętrznych, gdzie lekarze specjaliści stawiają diagnozę. Histopatolog, po odpowiednim przygotowaniu preparatów oraz barwieniu ich, poddaje je ocenie mikroskopowej w celu ustalenia prawidłowości komórek. Jest on w stanie stwierdzić, czy np. mamy do czynienia z komórkami zapalnymi, czy też w preparacie obecne są komórki o cechach nowotworu – jeśli tak, to czy jest to nowotwór złośliwy, czy też niezłośliwy.
Histopatolog ustala także stopień złośliwości (tzw. indeks mitotyczny) nowotworu. Być może brzmi to banalnie, ale do prostych czynności wcale nie należy. Histopatolog powinien mieć wgląd w historię leczenia pacjenta, by jak najtrafniej postawić diagnozę. Zdarza się, że wynik takiego badania jest niejednoznaczny i diagnoza opierać się będzie także na dodatkowych badaniach, a nawet ocenie pobranego materiału przez innego histopatologa. Warto zaznaczyć, że wynik HP nigdy nie jest dostępny od ręki. Czeka się na niego od kilku dni do nawet kilku tygodni.
Co pocieszające, bardzo rzadko zdarzają się zmiany nowotworowe w lokalizacjach trudno dostępnych, uniemożliwiających pobranie fragmentu tkanki czy też biopsji (np. zmiany rozrostowe w centralnym układzie nerwowym), co mogłoby utrudniać postawienie diagnozy.
W przypadku zmian w obrazie morfologii krwi, sugerujących nowotwór układu krwiotwórczego, konieczne będzie wykonanie rozmazu ręcznego krwi oraz specjalistycznych badań. Niekiedy do postawienia diagnozy wymagane jest pobranie fragmentu węzłów chłonnych, badanie HP wraz z oznaczeniem klonalności limfocytów, czy też badaniem immunohistochemicznym. Badania takie nie należą do powszechnych, tak więc najczęściej zlecane są przez specjalistę onkologa.
W przypadku podejrzenia choroby nowotworowej należy zawsze najpierw wykonać podstawowe badania krwi, morfologię (niekiedy z rozmazem ręcznym), szeroką biochemię wraz z T4 (hormonem tarczycy) oraz jonogramem. Należy także pamiętać o RTG klatki piersiowej oraz badaniu USG jamy brzusznej – wszystko po to, by określić status zdrowotny kota, ale także w celu wykluczenia ewentualnych metastaz, czyli przerzutów.
Niekiedy konieczne okazać się może wykonanie ECHO serca, tomografu komputerowego (CT) czy rezonansu (MRI), np. z kontrastem. W zależności od lokalizacji zmian nowotworowych oraz ich charakteru lekarz zdecyduje, jakie należy wykonać badania dodatkowe.
W tym miejscu chciałabym zaznaczyć, że niektóre wyniki badań, np. morfologia krwi, mogą być w normie, a równocześnie w jelitach stwierdza się nowotwór, taki jak chłoniak. W praktyce wielokrotnie spotykałam się z wynikiem histopatologicznym z jednoznaczną diagnozą zaawansowanej choroby nowotworowej, podczas gdy badania krwi były w normie. Dlatego też przeglądowe badania kota, opierające się nie tylko na badaniu krwi, ale także USG, są szczególnie wymagane u pacjentów w wieku średnim i starszym.
Leczenie kota z chorobą nowotworową
Postępowanie przy chorobie nowotworowej jest bardzo indywidualne i nie ma uniwersalnych schematów dla wszystkich przypadków. Onkolodzy weterynaryjni to przede wszystkim doskonali interniści. Bez tego ciężko ustalić odpowiednie, czyli jak najbardziej skuteczne leczenie. Podstawową zasadą w doborze kuracji jest osiągnięcie jak najlepszych efektów przy jak najmniejszym obciążeniu pacjenta.
Każdy nowotwór w zależności od rodzaju wymaga nieco odmiennego postępowania terapeutycznego. A możliwości terapeutyczne zależą nie tylko od postawionej diagnozy, ale też od stopnia zaawansowania zmian, lokalizacji nowotworu (rozsiany czy pojedyncza zmiana), obecnych metastaz, od stanu klinicznego pacjenta, od jego wieku i współistniejących chorób, a także od możliwości finansowych i organizacyjnych opiekuna. Bywa, że najskuteczniejsza metoda leczenia nie jest dostępna np. w danym mieście czy w kraju. Leczenie pacjenta z chorobą nowotworową opiera się przede wszystkim na chirurgii, chemioterapii i radioterapii. Nierzadko choroba wymaga tzw. terapii skojarzonej, czyli np. zabiegu chirurgicznego i chemioterapii lub radioterapii pooperacyjnej.