Jak uprawiać aktywności z psem zimą?

Jak uprawiać aktywności z psem na mrozie?


Choć zimowa aura bywa kapryśna i nieprzyjemna, to w żadnym wypadku nie powinniśmy rezygnować z długich spacerów z naszym pupilem. Jak urozmaicić mu szarobure miesiące i zapewnić odpowiednią ilość ruchu? Wszystkiego dowiesz się z naszego artykułu!

 

Dlaczego należy zadbać o aktywność ruchową psa zimą?

 

Zima to trudny czas dla zwierzaków domowych – w końcu aktywność domowego psa jest zależna od trybu życia, chęci i możliwości jego opiekuna. Tymczasem okres zimowy zdecydowanie nie sprzyja ludzkiej aktywności – wszechobecna szaruga i chłód nie zachęcają do wyjścia z domu. Kolejną istotną przeszkodą w regularnej aktywności na świeżym powietrzu jest krótki dzień. Spacery po ciemku są po prostu nieprzyjemne i niebezpieczne – zarówno dla psa, jak i dla jego opiekuna. Do wszystkich przeszkód w zimowych aktywnościach dodajmy niskie temperatury, częste opady śniegu i deszczu oraz śliskie podłoża. Wymieniona lista minusów doskonale obrazuje to, dlaczego w sezonie jesienno-zimowym unikamy długich wyjść z pupilem.

Nie możemy jednak zapominać o tym, że aktywność fizyczna jest jedną z podstawowych potrzeb większości psów – czworonogi potrzebują ruchu o każdej porze roku, nie tylko wiosną i latem, a my – opiekunowie – musimy im go zapewnić. Brak spacerów i aktywności ruchowej w okresie jesienno-zimowym może mieć przykre konsekwencje, takie jak choroby ortopedyczne oraz pojawienie się (lub nasilenie) problemów behawioralnych. Dodatkowo jeżeli planujecie aktywne i obfite w ruch wiosnę i lato, to niestety nagły wzrost aktywności fizycznej po zimowym lenistwie może doprowadzić do przetrenowania psa oraz wystąpienia wielu kontuzji. Jak więc aktywnie przetrwać zimę z czworonogiem? Jak urozmaicać i modyfikować czas spędzany z psem?

 

Aktywne spacery

 

Podczas spacerów warto zadbać o odpowiednią intensywność ruchu. Oczywiście możemy po prostu zwiększyć tempo spaceru, ale jeśli nie jesteśmy zaprawionymi w boju miłośnikami biegania, to w pewnym momencie będzie to dla nas trudne i męczące. Jak połączyć przyjemne z pożytecznym?

Dobrym pomysłem jest dodanie do naszych spacerów aktywności interwałowej. Zacznijmy od tego, że 8-10 spokojnych minut marszu przeplatamy 1-2 minutami intensywnej aktywności. W zależności od preferencji naszego psa mogą to być zabawa zabawką, aportowanie, dynamiczne sztuczki nagradzane smakołykami czy wspólna przebieżka. Czas większej aktywności spowoduje przyspieszenie tętna, organizm będzie pracował na wyższych obrotach, dzięki czemu pies nie zmarznie. Taki spacer powinien być krótszy niż normalne, dłuższe spacery naszego psa. Przykładowo, jeżeli Wasz standardowy spacer trwa ok. 60-90 minut, to przy aktywności interwałowej powinno wystarczyć Wam 40-60 minut. Postarajmy się unikać długich przystanków, przesiadywania na ławeczce czy plotek ze znajomymi na stojąco w jednym miejscu. Pies powinien być stale w ruchu – wówczas jego organizm lepiej radzi sobie z temperaturą otoczenia.

 

Pies rasy owczarek szwajcarki o białym umaszczeniu biega po zaśnieżonym lesie.

 

Tropienie w śniegu

 

Wspaniałym urozmaiceniem spacerów może być śnieg, który zapewni dodatkową modyfikację zabaw z psim nosem w roli głównej. Jeśli na co dzień nasz pies jest mistrzem poszukiwania swojej ukochanej zabawki rzuconej w trawę, może się okazać, że zabawka ukryta w śniegu będzie trudniejsza do znalezienia. Jeśli na spacery chodzimy z drugą osobą, to możemy również pobawić się w szukanie opiekuna ukrytego w mniej widocznym miejscu. Co ważne, aktywizowanie psiego węchu podczas zabaw przynosi wiele korzyści – w ten sposób pobudzamy zmysły pupila, wyciszamy go i nie pracujemy stale z samym popędem zdobywania łupu i pogoni za zabawką, a dodajemy relaksujący aspekt pracy węchowej. Pies po tak urozmaiconym spacerze będzie spokojny, wyciszony i… bardzo zmęczony.

 

Aport w śniegu – aportowanie śnieżnych kulek

 

Aportowanie w wersji zimowej? Rzucanie psu śnieżnych kulek! W przypadku tej aktywności należy zachować ostrożność – podczas takich zabaw psy zjadają sporą ilość śniegu. Połączenie rozgrzanego aktywnością psiego gardła oraz zimnego śniegu może doprowadzić do stanu zapalnego. Przy wyborze zabawek do zabawy w śniegu raczej decydujmy się na takie, które nie nasiąkają wodą, ponieważ w śnieżnych warunkach będzie ona po prostu zamarzać. W końcu lepiej dmuchać na zimne!

 

Kopanie w śniegu

 

Twój pies kocha kopać dziury podczas spacerów? Gwarantujemy, że kopanie w śniegu pokocha jeszcze bardziej! W końcu pod białym puchem kryje się całe mnóstwo zapachów. Co ważne, kopanie jest bardzo fajnym ćwiczeniem siłowym na kończyny piersiowe, czyli przednie łapy psa. Przed rozpoczęciem zabawy warto sprawdzić, czy pod śniegiem nie ma ukrytych ostrych, niebezpiecznych przedmiotów, o które pies może się zranić.

 

Szelki i ciągnięcie sanek

 

Tu należy zaznaczyć, że ciągnięcie sanek będzie aktywnością niewskazaną dla większości czworonogów! Żeby nasz pies mógł bawić się w ciągnięcie sanek, niezbędne będą wcześniejsze przygotowanie i szkolenie w kierunku pracy z obciążeniem, doskonała sprawność fizyczna, brak nadwagi i wykluczenie (na podstawie badań u ortopedy) poważniejszych problemów ortopedycznych oraz zakup odpowiedniego sprzętu (szelki, linka, odpowiednie sanki przeznaczone do treningów z psami). Brak dbałości o te wszystkie elementy spowoduje, że zabawa w ciągnięcie sanek będzie bardzo niebezpieczna. Moglibyśmy ją porównać do sytuacji, kiedy człowiek pracujący w biurze, po kilku latach siedzącego trybu życia, z dwudziestoma kilogramami nadwagi, nagle zaczyna trenować sporty siłowe z ogromnym obciążeniem. To nie wróży niczego dobrego, prawda?

Jeśli będziemy chcieli wraz z psem spróbować swoich sił w sportach polegających na ciągnięciu, najlepiej zwrócić się do specjalistów w tej dziedzinie i umówić się na kilka treningów pod tym kątem. Natomiast jeśli chcemy dodać aktywność związaną z ciągnięciem, to doskonałym pomysłem będzie jogging z psem lub tzw. dogtrekking, czyli spacery na określonych dystansach, podczas których pies i człowiek wyposażeni są w odpowiedni sprzęt.

 

 

Jogging zimą

 

Każdy biegacz wie, że podstawą udanego joggingu jest odpowiedni ubiór. W przypadku ludzi dużą wagę przykłada się do doboru oddychających ubrań i porządnego obuwia, w przypadku psa warto zainwestować w idealnie dopasowane i wygodne szelki, które nie ograniczają jego ruchów. Dobrym wyborem będą szelki sportowe typu sled – są dłuższe niż zwykłe, dzięki czemu inaczej rozkładają się siły działające na ciało psa – w końcu zwierzak ma biec przed nami, więc niejako będzie nas ciągnął. Jeśli natomiast chcecie rekreacyjnie spróbować takiej aktywności, to szelki typu guard również się sprawdzą. Typ szelek, który zdecydowanie nie jest wskazany do pracy polegającej na ciągnięciu, to szelki norweskie i inne uprzęże, w których przez klatkę piersiową psa z przodu przechodzi poziomy pasek. Niezbędnikami w ekwipunku do wspólnego joggingu są pas biodrowy oraz linka z amortyzatorem. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat wyboru sprzętu do aktywności, zajrzyjcie do naszego video na ten temat.

 

Nawierzchnia: śnieg tak, lód nie

 

Nawierzchnia, na której uprawiamy aktywność ruchową z psem, jest niezwykle istotna. To z tego powodu spora część aktywności nie może odbywać się w domu, ponieważ śliskie podłoża i brak amortyzacji mogą znacznie zwiększyć ryzyko wystąpienia urazów podczas zabaw. W okresie zimowym największym wrogiem aktywności ruchowej psów jest lód. Psie łapy nie są przystosowane do tego, żeby radzić sobie z takim podłożem. Jeśli więc nasza trasa spacerowa czy miejsce treningu są pokryte warstwą lodu, należy ograniczyć dynamiczne zatrzymania, przyspieszenia, zwroty oraz skoki. Stawiamy wtedy na jednostajny, płynny ruch w linii prostej, konieczne może być więc zapięcie psa na smycz i spokojny spacer zamiast wspólnych szaleństw z zabawką.

Śnieg natomiast jest dużo bezpieczniejszy. Zapewnia amortyzację i zapobiega ślizganiu się, ale pamiętajmy, że bieganie w śniegu jest dużo bardziej wymagające energetycznie. I my, i pies zużywamy dużo więcej energii, a nasze mięśnie pracują bardziej intensywnie, żeby pokonać ten sam dystans co bez śniegu. Podczas zabaw na śniegu zwróćcie uwagę na tworzenie się na sierści psa śniegowych kulek, które mogą powodować duży dyskomfort. Jeśli planujemy aktywności w śniegu, to powinniśmy przystrzyc nadmiar sierści w okolicy psich łapek, szczególnie między palcami. Stworzenie się śniegowo-lodowej kulki między opuszkami sprawi psu ból, może nawet prowadzić do odmrożeń w przestrzeniach międzypalcowych. Jeśli zauważymy takie kulki podczas spaceru czy zabawy, usuńmy je ręką. Jeśli pies usuwa je sam, to niestety warstwa jego śliny i mróz mogą pogłębić problem.

 

Czy ubierać psa i jak to robić?

 

Psi ubiór to temat bardzo kontrowersyjny. Świat psiej mody jest pełen skrajności – w ofercie sklepów mamy zarówno ubrania typowo użytkowe, jak i modne ciuszki stanowiące tylko ozdobę – często kosztem komfortu czworonoga. Nasze psy w większości żyją w ciepłych domach i mieszkaniach – z jednej strony to doskonałe, bardzo komfortowe warunki, z drugiej zaś to powoduje, że organizmy naszych pupili nie są przyzwyczajone do niskich temperatur i wychłodzenie może być dla nich realnym zagrożeniem.

Kiedy należy więc ubierać psa? Bezwzględnym wskazaniem do ubierania będzie na pewno duży dyskomfort termiczny, czyli sytuacja, kiedy wyraźnie widzicie, że piesek marznie. Warto również ubrać psa, jeśli wiecie, że podczas wyjścia na zewnątrz będą momenty bezruchu – czyli np. bierzecie wspólnie udział w zajęciach szkoleniowych, podczas których znajdujecie się w spoczynku, lub planujecie bardzo długą wyprawę, a której spodziewacie się przystanków i odpoczynku.

Rynek psich ubranek jest już pełen kurtek, płaszczyków i bluz z przeróżnych materiałów, również tych technicznych, z najwyższej sportowej półki. Jeśli chcielibyście szerzej zapoznać się z tematyką doboru ubrania dla psa, zajrzycie do naszego artykułu na ten temat.

 

Kamizelka odblaskowa – kiedy się przyda?

 

Często wychodzisz z psem po zmroku, a wspólne aktywności uprawiacie w kiepsko oświetlonych miejscach? W takim razie Twojemu psu przyda się kamizelka odblaskowa! Dzięki temu zwierzak będzie widoczny nawet z dużej odległości. Jeśli Wasza trasa spacerowa przebiega przy ulicy czy obok ścieżki rowerowej, a pies jest czarny, to taka kamizelka może być wręcz obowiązkowa na zimowe przechadzki. Nie obawiaj się o komfort psa – kamizelki odblaskowe są wykonane z cienkich materiałów, które nie ograniczają swobody ruchu, a przy odpowiednim doborze rozmiaru pies może mieć kamizelkę na sobie nawet przez kilka godzin.

 

Lampka bezpieczeństwa i świetlna obroża – przydatne zimowe gadżety

 

W ciemności często trudno zauważyć naszego pupila, nawet z niedużej odległości, dlatego świetlna obroża lub przypinana do obroży lampka bezpieczeństwa są niezwykle przydatne w terenie słabo oświetlonym, w sytuacji, kiedy chcemy mieć możliwość odpięcia psa ze smyczy. W wielu sytuacjach będzie to zapewniało bezpieczeństwo nie tylko Waszemu psu, ale też innym ludziom. Jeśli p.. spacerujecie w miejskim otoczeniu, to wszelkie pojazdy typu hulajnogi, rowery i rolki, na których ludzie przemieszają się dużo szybciej niż pieszo, mogą stwarzać zagrożenie, a dzięki świetlnym akcentom nasz pies będzie z daleka widoczny dla ludzi korzystających z takiego sprzętu.

 

Świecące zabawki

 

Skoro mówimy o spacerach w sezonie jesienno-zimowym, warto dodać, że w tym czasie możemy pokusić się o używanie świecących zabawek. Na rynku są zabawki z mechanizmem wewnątrz, ale również zabawki fluorescencyjne, które świecą pod wpływem pochłoniętego wcześniej promieniowania. Jeśli tylko zabawka jest wykonana z bezpiecznego materiału i nie stwarza zagrożenia dla psa, to może być świetnym pomysłem. Dodatkowo możemy mieć pewność, że nie zgubimy jej podczas spaceru.

 

Niesprzyjająca pogoda

 

Psia fizjoterapeutka Paula Gumińska bawi się z trzema czarnymi psami.

 

Przy bardzo niesprzyjającej pogodzie możecie zdecydować się na zabawy z psem w domu., np. zabawy węchowe, zabawki do wypełniania jedzeniem czy trening ogólnorozwojowy, o którym przygotowaliśmy odcinek na naszym kanale.

Pamiętajcie, żeby w okresie zimowym większą wagę przykładać do odpowiedniej rozgrzewki przed intensywnymi ćwiczeniami! Po powrocie do domu zadbajcie też o sierść Waszego psa – możliwe, że konieczna będzie pomoc w wyschnięciu, ponieważ mokra sierść może sprawiać zwierzakowi dyskomfort i nasilać np. sztywność powysiłkową u psów starszych.

Paula Gumińska, psia fizjoterapeutka.