Psiak jeżdżący na deskorolce, skaczący przez skakankę, podający ręcznik czy też układający klocki – niektóre psie sztuczki bawią, wzruszają, śmieszą, ale też niejednego wprawiają w osłupienie. Jedni uważają naukę trików za stratę czasu i głupotę, podczas gdy inni potrafią na nich skupić całe szkolenie. Trenowanie sztuczek może być bardzo pomocne i przydatne. Nie można jednak zapominać o psich problemach, nad którymi również należałoby popracować, jak np. ciągnięcie na smyczy. Grunt to znaleźć równowagę pomiędzy zabawą a właściwym wychowaniem.
Korzyści z nauki psich sztuczek
Brak presji
Podczas ćwiczenia z pupilem sztuczek jesteśmy najbardziej otwarci i spontaniczni. Jest to związane z brakiem presji, bo trenując triki, nie narzucamy na siebie tak dużego przymusu, że to coś bardzo ważnego, co jest nam niezbędne do grzecznego funkcjonowania psiaka. Brak presji to brak stresu i mniejsza odpowiedzialność, dzięki czemu i my chętniej uczymy się, jak prowadzić trening z psem.
Radość
Trening to radość towarzysząca wspólnym ćwiczeniom. Jest ona podstawą szkolenia pozytywnego. Dzięki temu zarówno właściciel psa, jak i sam zwierzak czerpią z niego przyjemność. Nic tak nie wzmacnia więzi z pupilem, jak radosne ćwiczenia.
Wzajemne zrozumienie