Trening bez przysmaków

Nagradzasz psa za dobrze wykonane zadanie i boisz się, że już na zawsze będziesz potrzebować saszetki ze smakołykami? Nic bardziej mylnego! Gdy pies jest już na zaawansowanym poziomie, możesz przejść do etapu, w którym stosujesz nagradzanie zamienne, a to już bliska droga do pracy bez smakołyków! Jak to zrobić? Piotr razem z Bordo prezentują to właśnie w tym odcinku.

DO TRENINGU BĘDĄ POTRZEBNE:

• saszetka na smakołyki
• smakołyki treningowe
• smakołyki w pudełku
• zabawka do gryzienia i szarpania, np. linorożec lub szarpak

KROK 1: STOPNIOWE ODZWYCZAJANIE OD SMAKOŁYKÓW

Nagrodę należy odkładać stopniowo. Odpinamy saszetkę, bierzemy kilka smakołyków i trzymamy je w dłoni, a saszetkę odkładamy. Następnie zachęcamy psa, aby wykonał znane mu polecenia, np. „siad”, „łapa”, „leżeć” itp. Chwalimy pupila i nagradzamy smakołykami. Gdy te się skończą, prosimy psa, aby wykonał kilka ćwiczeń, a następnie razem z nim idziemy po smakołyki i nagradzamy go.

W drugim etapie postępuj tak samo, ale w dłoni trzymaj tyko jeden przysmak. Kiedy dasz go psu, zachęć pupila, aby wykonał jeszcze kilka ćwiczeń, i razem udajcie się po nagrodę.

W ostatni etapie ćwicz z psem bez przysmaków. Nagródź pupila dopiero po wykonaniu sekwencji ćwiczeń.

KROK 2: STOSOWANIE RÓŻNORODNYCH NAGRÓD

Przygotuj różnorodne nagrody, np. kilka zabawek i saszetkę ze smakołykami, i schowaj je w różnych miejscach. Następnie poproś psa, aby wykonał sekwencję ćwiczeń, a po tym zwolnij go i razem idźcie po jedną z nagród. Na tym etapie bardzo ważne jest to, aby zaskakiwać pupila nagrodą – raz wykorzystaj przysmak, innym razem gryzak czy szarpak.

KROK 3: TRENING W DOMU

Schowaj smakołyki do słoiczka lub pudełka i postaw np. na szafce lub na regale. Następnie poproś psa, aby wykonał znane mu ćwiczenia, i na koniec nagródź go przysmakami ze słoiczka lub z pudełka.

Pamiętaj, że tego typu trening możesz także przeprowadzić na spacerze. W tym przypadku po wykonaniu przez psa sekwencji ćwiczeń nagradzasz go jego ulubionymi zabawami, np. pozwalasz mu na tarzanie się w liściach lub kopanie dziur.