Rozluźniający masaż psa po treningu/ bieganiu/ zabawie/ spacerze.

Masujesz czasem psa po spacerach, treningach lub większym wysiłku fizycznym? W tym artykule oraz filmie pod tym samym tytułem, opowiem, czym jest masaż, jakie wynikają z niego korzyści, a jest ich naprawdę sporo, a przede wszystkim dowiesz się, w jaki sposób, krok po kroku, wykonać masaż rozluźniający psa we własnym domu.

1. Czym jest masaż i jakie są wskazania oraz przeciwskazania do jego wykonania?

Masaż to, w dużym uproszczeniu, działanie na tkanki organizmu za pośrednictwem dotyku, który ma wywołać określoną reakcję. W porównaniu do zwykłego głaskania psa, dotyk w masażu powinien być przemyślany i zaplanowany, aby efekt był do przewidzenia. Ten artykuł oraz film skupiają się na elementach masażu relaksacyjnego, które możemy wykonać w domu na psie po wysiłku fizycznym lub treningu. Masaż terapeutyczny, którego celem jest działanie lecznicze, powinien być wykonywany w gabinecie psich fizjoterapeutów przez specjalistów. Należy pamiętać, że nie każdego psa możemy poddać takiemu rozluźniającemu masażowi. Jeśli Twój pies cierpi na stany zapalne, również ogólnoustrojowe np. zapalenie gardła, a także problemy skórne, to tego rodzaju schorzenia, dopóki trwają, stanowią przeciwwskazania dla masażu.

Natomiast u zdrowego psa, po ciężkim dniu, który obfitował w aktywność fizyczną lub większy stres, masaż rozluźniający wykonany wieczorem po ostatnim spacerze, w wygodnych warunkach, może być doskonałym sposobem na rozładowanie napięcia i zrelaksowanie pupila.

2. Korzyści wynikające z masażu.

Wśród korzyści, jakie przynosi masaż, możemy wyróżnić działanie na kilka obszarów psiego samopoczucia i organizmu. Przede wszystkim efekt będzie widoczny w układzie ruchu psa – zauważycie zmniejszenie sztywności, rozluźnienie mięśni, swobodniejsze ruchy. Po drugie zaobserwujecie dobry wpływ na psychikę, psy po masażu lepiej śpią, ich sen jest głębszy, lepszej jakości, są bardziej zrelaksowane. A po trzecie – długofalową korzyścią masaży jest oswojenie się czworonoga z dotykiem swojego opiekuna, a co za tym idzie zwiększenie zaufania psa do opiekuna i pogłębienie relacji.

Pies rasy border collie masowany przez psią fizjoterapeutkę w bluzie John Dog.

3. Przygotowania do masażu.

Po pierwsze wybierz komfortowe miejsce do masażu, zarówno w kontekście pomieszczenia, jak i podłoża, na którym będzie leżał pies podczas masażu. Czy to posłanie, czy koc, dywan czy miękka podłoga, a może kanapa – to już zależy od Ciebie. Po drugie, jeśli w mieszkaniu czy w domu są inne zwierzęta lub np. dzieci, warto odseparować się od domowników w innym pomieszczeniu. To ma być komfortowy, spokojny czas dla Was dwojga, bez zakłóceń.

4. Ogólne zasady masażu

Macie już wybrane miejsce? Super, teraz należy przyjąć odpowiednią pozycję do masażu. Powinna być komfortowa dla Ciebie i psa. Należy uważać, aby nie wywierać nadmiernej presji na psie, ponieważ może on wówczas próbować się podnieść i odejść, czując, że za bardzo napieramy na niego ciałem. Poza tym należy też zwrócić uwagę na ułożenie dłoni i nacisk, jak na psie stosujemy. Używamy całej dłoni, palców, bądź nasady dłoni (czyli odcinka bliżej nadgarstka) zależnie od wielkości psa i mając na uwadze jego komfort. Jeśli Twój pies jest większych rozmiarów lepiej masować całą dłonią, jeśli jest mniejszy to wykonuj bardziej precyzyjne ruchy np. samymi palcami.

Kluczowe jest wyrobienie sobie takiego nawyku, aby przez cały czas trwania masażu, minimum jedna ręka była zawsze na psie. Nawet jeśli np. będziesz potrzebować zmienić pozycję czy odgarnąć włosy, zawsze jedną ręką przytrzymuj psa, ponieważ jeśli zabierzesz obie ręce, pupil odbierze to jako koniec interakcji i odejdzie.

Podstawowe ruchy, których będziemy używać podczas masażu rozluźniającego to głaskanie i rozcieranie. Głaskanie przypomina zwykły codzienny dotyk, jaki stosujesz wobec psa, ale powinno być wykonywane z dużo większym naciskiem. Przy głaskaniu psa podczas masażu powinno czuć się delikatne przesuwanie się warstw skóry. Rozcieranie opiera się na bazie ruchów kolistych lub ruchów przód- tył, a impuls w stosunku do ciała psa jest znacznie silniejszy.

Nie ma jednego uniwersalnego schematu masowania dla każdego psa. Ten, który omawiamy w artykule oraz w filmie, to uproszczone, ogólne wskazówki, które należy traktować, jako bazę do możliwej dalszej modyfikacji, jeśli sytuacja tego wymaga.

Psia fizjoterapeutka wykonuje masaż szyi psa rasy border collie, leżącego na posłaniu John Dog.

5. Co i jak masujemy?

Masaż rozpoczynamy od okolicy za potylicą na szczycie szyi, szukamy tam dwóch wyrostków kostnych i na nich układamy palce. Rozpoczynamy od dość intensywnego rozcierania ruchami kolistymi. Obie ręce pracują jednocześnie i symetrycznie. Wykonujemy masaż w tym miejscu do momentu, gdy poczujemy, że pies się uspokoił, spowolnił się jego oddech, pies zmieni pozycję, ma inny wyraz pyska. Wówczas przechodzimy do kolejnej okolicy – na koniec szyi, czyli szczyt łopatek psa. Układamy dłonie nad kątem górnym łopatki i to miejsce również masujemy poprzez rozcieranie, po obu stronach. To dość napięta okolica w ciele psa, ze względu na stresy życia codziennego, zatem jej rozluźnienie jest bardzo istotne. Jeśli poczujesz, że pies się zrelaksował, przejdź do kolejnego miejsca.

Czas na grzbiet. Szukamy przejścia piersiowo – lędźwiowego, w tym celu zlokalizuj miejsce, gdzie kończą się żebra psa. Od tego miejsca wędrujemy nieznacznie w górę, w kierunku głowy. Najpierw opracowujemy jedną stronę grzbietu, a następnie drugą delikatnym rozcieraniem, ruszając dłonią do przodu i do tyłu. Tu rozluźnienie poczujesz w taki sposób, że skóra pod Twoimi palcami powinna wydać się bardziej ruchoma.

Dalszy przebieg masażu zależy od Twojego psa. Jeśli doszliśmy do maksimum tego, co pies akceptuje, to kończymy masaż po tych trzech etapach. Może następnym razem uda się pójść o krok dalej, nie forsuj nic na psie. Natomiast jeśli pies wyraźnie oczekuje dalszych ruchów z Twojej strony, sygnalizując to tym np., że kładzie się na boku, to możesz kontynuować.

Teraz zajmiemy się tymi miejscami, które na ogół są zmęczone i napięte w wyniku bardziej intensywnego wysiłku fizycznego. Przejdziemy do opracowania łopatki i okolic uda. Tu znajduje się dużo tkanki mięśniowej u psa, która pracuje bardzo intensywnie podczas każdego ruchu, więc w tych miejscach mogą wystąpić spore napięcia. Tę okolicę opracowujemy najpierw za pomocą głaskania, a następnie przechodzimy do rozcierania. Ta kolejność jest istotna, ponieważ głaskaniem przygotowujemy te tkanki na bardziej intensywne bodźce, jakich oświadczą przy rozcieraniu.

Ostatnim ruchem, który wykonujemy również za zgodą psa, jest ruch całościowy przy kręgosłupie, przez całą długość grzbietu, od łopatek do miednicy. Opracowaliśmy wcześniej udo i łopatki, a teraz możemy rozluźnić wszystkie mięśnie między tymi strukturami. Tu znów pracujemy jedną dłonią, druga niemniej również spoczywa na psie. Układamy rękę tak, aby nasada dłoni i kciuk znajdywały się przy kręgosłupie, ale nie wchodzimy tą dłonią na kręgosłup, tylko opracowujemy tkankę mięśniową, która znajduje się obok. Jednym płynnym ruchem przesuwamy rękę w kierunku miednicy, po czym biernie wracamy w kierunku łopatki, bez wykonywania żadnego głaskania bądź rozcierania. Tak opracowujemy jedną i drugą stronę grzbietu względem kręgosłupa, w pozycji jak najwygodniejszej dla psa.

Psia fizjoterapeutka masuje psa rasy border collie, leżącego na posłaniu John Dog.

6. Jak często masujemy psa?

Masaż, jaki przedstawiliśmy w artykule i filmie możecie wykonywać raz na tydzień. Po pierwszej sesji daj psu odpocząć, jego organizm powinien mieć czas przyzwyczaić się do bodźców, jakie otrzymał, następnie, po tygodniu można wykonać kolejną sesję. Pamiętajcie, aby nic nie forsować na psie, jeśli nie pozwoli wykonać wszystkich etapów, jakie taki masaż zakłada, przeprowadźcie choć te inicjalne, które już na pewno wywołają przyjemny efekt rozluźnienia i z czasem próbujcie przechodzić do opracowania kolejnych okolic.

 

7. Kiedy niezbędna jest konsultacja u psiego fizjoterapeuty?

Jeśli podczas masażu zauważysz nerwową reakcję psa przy masowaniu konkretnej okolicy lub przy którejś sesji z rzędu pies będzie bardziej intensywnie reagował na Twój dotyk, warto skonsultować te sytuacje z psim fizjoterapeutą. Specjalista zbada psa i, jeśli okaże się to konieczne, pomoże mu za pośrednictwem profesjonalnej terapii manualnej.

Tymczasem, jeśli Twój psiak jest zdrowy i może zostać poddany powyższemu schematowi masażu rozluźniającego, naprawdę warto go wypróbować, by poprawić jego kondycję i Wasze relacje!

Psia fizjoterapeutka siedzi po turecku obok psa rasy border collie, leżącego na posłaniu John Dog.