Spis treści:
Wśród właścicieli i miłośników czworonogów pokutuje przeświadczenie, że sterylizacja i kastracja psów może przynieść więcej szkody niż pożytku. Wokół tych zabiegów namnożyło się wiele mitów, którym warto przyjrzeć się bliżej. Poniżej obalamy kilka z nich.
PIES TYJE PO STERYLIZACJI/KASTRACJI
Prawdą jest, że u niektórych psów w wyniku zmian hormonalnych po zabiegu kastracji lub sterylizacji mogą występować zaburzenia metabolizmu skutkujące tendencją do tycia. Nie jest to jednak reguła. Owszem, zmiany hormonalne, które towarzyszą tym zabiegom, wpływają spowalniająco na metabolizm u psów. Nie znaczy to jednak, że sam zabieg powoduje przybieranie na wadze – bo nie tyje się z powietrza! To niewłaściwe dostosowanie posiłków do aktualnych potrzeb zwierzęcia sprawia, że nasz pupil rośnie wszerz. Jeśli widzimy, że nasz pies tyje po kastracji lub sterylizacji, postarajmy się zmienić mu karmę na mniej kaloryczną (dla kastratów, typu fit lub light) bądź podawajmy mniejsze porcje i ograniczmy ilość pożywienia, jaką psiak dostaje w ciągu dnia. Pamiętajmy, że to my karmimy psa – on sam nie otwiera sobie lodówki, a otyłość pokastracyjna zależy tylko i wyłącznie od właściciela! Dobrze jest także zapewnić pupilowi większą ilość ruchu.
SUKA MUSI MIEĆ CHOCIAŻ RAZ MŁODE
Suki nie mają tak rozwiniętego instynktu macierzyńskiego jak ludzie i pies nie żałuje, że nie ma potomstwa. Czworonogi nieco inaczej podchodzą do odchowania szczeniąt – te chore mogą odrzucić, a w późniejszym życiu nawet nie rozpoznają swoich dzieci. U psów urodzenie miotu czy bycie w ciąży nie zmienia nic w układzie hormonalnym, nie ogranicza ryzyka wystąpienia chorób, a nawet może sprzyjać niektórym z nich – np. ciążom urojonym. Dlatego też zabieg sterylizacji suczki można wykonać nawet, jeśli nie miała ona młodych.