Gdy odwiedzają Cię goście
Każda wizyta znajomych to problem nadmiernego zainteresowania nimi przez nachalnego pupila? Nie dość, że pies obwąchuje gości, to na niektórych próbuje skakać? A może ktoś z odwiedzających boi się psów? Odesłanie na miejsce sprawi, że gość nie będzie się obawiał o siebie czy swoje ubranie, a pies będzie miał jasno wyznaczone zadanie. Sprawdzi się to nie tylko w przypadku odwiedzin znajomych, ale również kontroli z gazowni czy wizyty listonosza.
Podczas posiłków
Goście już się rozsiedli na kanapach i fotelach, na stoliku kawowym położyliśmy przekąski. Przy nas pies nie ma odwagi wpychać nosa w miseczkę chipsów. Gorzej, gdy musimy wyjść po coś jeszcze do kuchni. Wówczas możemy wydać polecenie „na miejsce” i nie musimy się obawiać, że pies, korzystając z naszej nieuwagi, spróbuje ukraść ze stolika przekąski, przy okazji rozlewając napoje. Ponadto komenda „na miejsce” przydaje się również podczas eleganckich uroczystości i posiłków, gdy pies uporczywie żebrze, pamiętając, że choć Ty mu nic nie rzucisz, to gościom zdarza się zlitować. O ile niekoniecznie zrozumie, dlaczego nie wolno mu się wpatrywać w wędrujące do ust gości kęsy, o tyle polecenie położenia się na legowisku już jak najbardziej.
Dla jego i Twojego bezpieczeństwa
Gotujesz dla rodziny obiad, pies się kręci przy blacie, gdy kroisz warzywa. Nagle spada spory kawałek cebuli. Twój pies ruchem kobry chwyta go w zęby – a przecież cebula mu szkodzi! Do tego niosąc w pośpiechu gorący garnek, niemal potykasz się o leżącego na podłodze psa. Tak samo niebezpiecznie się robi, gdy wnosisz ciężki mebel, a psiak biega Ci między nogami. Gdyby na Twoje polecenie był na posłaniu, nie byłoby takich problemów.