Agility – seria psie sporty

Agility – co to w ogóle znaczy?

Prawdziwie sportowe emocje, dynamika, niesamowite duety pies – opiekun, które zmierzają się z torem przeszkód – tym właśnie jest psie agility! Zwierzak pokonuje trasę obfitującą w różnego rodzaju ćwiczenia. Raz pupila czeka przeskok przez murek, chwilę później musi przebiec przez tunel, by następnie wejść na kładkę czy wykonać… skok w dal. To jeden najbardziej widowiskowych psich sportów. Nie ma tutaj miejsca na nudę!

Dla kogo?

Dla osób aktywnych, których psy są szybkie jak błyskawica. Pędzą niczym wiatr niezrażone przeszkodami, które stoją na ich drodze. Dla wulkanów energii, które lubią skakać, biegać i bawić się ze swoim opiekunem, ale też dla piesków, które, choć nie są szybkie, to po prostu lubią pokonywać przeszkody i mają z tego ogromną frajdę.

Dlaczego warto uprawiać agility?

Przeszkody do agility aktywują pracę niemal wszystkich mięśni pupila i zmuszają do myślenia. Ponadto sport ten aktywizuje nie tylko psa, ale i właściciela, który jakby nie było musi podążać torem i instruować podopiecznego głosem lub gestykulacją. A wcale nie jest łatwo nadążyć za pędzącym na torze psem! Oprócz tego pokonywanie przeszkód wymaga ścisłej współpracy – co przyczynia się do zaciśnięcia więzi z ulubieńcem.

Od czego zacząć?

Niektóre z przeszkód są stałym elementem psich wybiegów. Jeżeli mamy w mieście taki psi plac zabaw, to możemy ćwiczyć z pupilem bez specjalnych przygotowań, traktując to jako element spaceru. W ten sposób możemy sprawdzić, czy nasz pupil w ogóle jest zainteresowany takimi harcami, bo przecież nie każdy psiak będzie fanem biegania slalomem czy wchodzenia na kładki. Jeżeli nasz pupil wykaże entuzjazm i chętnie będzie poddawał się treningowi, to możemy zorganizować różnego rodzaju przeszkody, takie jak występują na torze w zawodach. W dużej mierze sprzęt do agility można skompletować dość łatwo. Na początek wystarczy nabyć kilka pachołków, hula-hop czy materiałowy tunel i ćwiczyć na pobliskiej łączce czy we własnym ogródku. Gdy z amatorskich treningów chcemy przejść na te profesjonalne, to możemy poszukać klubu agility w naszym rejonie.

Agility jako sport kynologiczny

W mistrzostwach Polski i świata mogą brać udział tylko psy rasowe. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby nawet z kundelkiem przynależeć do jednego z wielu klubów agility i traktować to jako zabawę oraz regionalną rywalizację. Obowiązują trzy kategorie zaawansowania oraz podział klas ze względu na wielkość psa. Dla początkujących jest specjalna grupa, gdzie nie obowiązują trudniejsze punkty biegu. Kolejność przeszkód poznaje się chwilę przed rozgrywkami, nie ma więc możliwości, by pupil nauczył się toru na pamięć. Tym samym wiele zależy nie tylko od zwinności zwierzaka, ale przede wszystkim od komunikacji na linii pies – właściciel.