Spis treści:
Asortyment kosmetyków dla psów jest obecnie niewiele mniejszy niż dla ludzi. Na półkach sklepów zoologicznych znajdziemy szampony dla psów, perfumy, odżywki, mgiełki nabłyszczające i ułatwiające rozczesywanie. Są nawet środki do stylizacji włosów! Które wybrać, abyśmy byli z nich zadowoleni nie tylko my, ale i nasz pupil?
Jaki szampon wybrałby Twój pies?
– Nie, nie, nie – żadnych kosmetyków! Nie chcę. Nie potrzebuję! – Zapewne tak by brzmiała odpowiedź Twojego psiaka, gdybyś zadał mu pytanie, które kosmetyki wybiera. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że zabijają one jego naturalny zapach, który jest jego wizytówką. Po drugie – wszelkie odżywki, szampony itp. kojarzą mu się z kąpielami niezbyt lubianymi przez psy. Jednak pieskie życie nie jest pozbawione trosk – jak opiekun zadecyduje, że czas na kąpiel, to nie ma zmiłuj. W tej sytuacji Twój włochacz byłby wdzięczny, gdybyś chociaż podczas zakupu kosmetyków dla niego uwzględnił parę aspektów. Na pierwszy rzut dajmy szampon dla psów. Pupila raczej nie interesuje, czy będzie on pięknie pachniał, podkreślał kolor sierści czy ją nabłyszczał. Ważne jest dla niego, żeby szampon nie szczypał go w oczy, był delikatny dla skóry, pielęgnował ją oraz by kumple z parku nie śmiali się z niego, że pachnie po kąpieli jak kwiatowe grządki. Tak więc nieperfumowany wydaje się być tym wymarzonym. No i żeby nie uczulał! A jak jest zimno, to wybrałby suchy szampon. Byle nie w aerozolu, bo on jakoś podejrzanie syczy. Psiak z chorobą skóry poprosiłby o kosmetyk, który przyniósłby ulgę podrażnionej skórze i wspomagał jej leczenie. Tutaj sprawdziłyby się te naturalne kosmetyki, łagodzące świąd i pieczenie. Psy ras z włosami, zwłaszcza tymi długimi, w geście łaski zgodziłyby się na odżywkę ułatwiającą rozczesywanie i zapobiegającą powstawaniu kołtunów. Większość psiaków wybrałaby jednak odżywkę w sprayu i wyczesanie bez tej nieszczęsnej kąpieli. Nabłyszczające mgiełki i tym podobne pachnące cud-specyfiki mogłyby dla pupila nie istnieć. Perfumy dla psa? Precz z nimi!