Często widząc właścicieli z psiakami, które reagują na komendy, przybiegają na zawołanie, idą przy nodze, choć nie są na smyczy, zastanawiamy się, jak to jest, że te psy są tak usłuchane. Czy to zasługa opiekuna? Czy może po prostu właściciel miał szczęście i trafił mu się grzeczny pies? I wówczas zaczynamy się zastanawiać, gdzie tkwi przyczyna tego, że nasz pies mimo, że usilnie mu powtarzamy coś, prosimy, wymagamy, trenujemy, nas nie słucha i robi swoje. Przyjrzyjmy się bliżej temu, jakie mogą być powody tego, że pies nas nie słucha i co możemy zrobić, by zaczął.
Spis treści:
1. Pies nie rozumie ludzkiego języka
Psy komunikują się w zupełnie inny sposób, niż ludzie. Między sobą psy porozumiewają się za pomocą gestów, ruchów, zapachów. I nagle w ten świat wkracza człowiek, który oczekuje od psa różnych reakcji na słowa wypowiedziane swoim, nieznanym psu i nienaturalnym dla niego językiem. Żaden pies nie rodzi się z umiejętnościami „siad”, „zostaw”, „przynieś”, dlatego musimy nauczyć psa takich zachowań i dopiero, gdy je pozna i zacznie wykonywać, możemy uczyć kojarzenia ich ze słowami. Takie treningi przebiegają etapowo, krok po kroku i wymagają konsekwencji, ale efekty, jakie psy potrafią osiągnąć są warte każdej minuty na nie poświęconej.
2. Pies nie dostaje nagrody, gdy powinien
Gdy zaczynamy pracę nad nauką komendy z psem, mamy na ogół w dłoni nagrodę, naprowadzamy psa ręką z nagrodą i przyzwyczajamy psa do tego, że mamy przysmaczek w dłoni. Po jakimś czasie powtarzamy to ćwiczenie naprzemiennie z nagrodą w dłoni i bez. Jeśli jednak kilkukrotnie zrobimy tak, że będziemy tylko udawać, że mamy w dłoni nagrodę i psa po wykonaniu ćwiczenia spotka zawód, ponieważ nie otrzymał nagrody, zwierzę stwierdzi, że nie opłaca mu się reagować w pożądany przez nas sposób. Wówczas należy wrócić do tak zwanego nieliniowego wycofywania smakołyków z treningu, czyli np. 1 raz na 10 powtórek ćwiczenia wykonujemy je bez nagrody, następnie 2 razy na 10 powtórek, następnie 3 razy na 10 powtórek w różnych odstępach czasowych itd. Tak, aby pies nie wiedział, czy tym razem jest w ręce smakołyk, czy nie, a więc nadal miał motywację, by wykonać zadanie. Stopniowe zmniejszanie powtórek ze smakołykiem, doprowadzi do tego, że pies będzie wykonywał ćwiczenie także, gdy nie mamy nagrody w dłoni.
3. Pies reaguje tylko na gest, a nie na słowo.
W punkcie pierwszym wspomnieliśmy, że psy komunikują się zupełnie inaczej niż my, ich język to system gestów i ruchów. Zatem w relacji z człowiekiem również jest tak, że pies szybciej reaguje na zachowania, gesty, niż na słowa. Dowodzą tego badania naukowe. Ale ponieważ psy to bardzo inteligentne istoty, można je z powodzeniem uczyć komend słownych, choć wymaga to więcej pracy. Taki trening przebiega wg. następującego schematu: najpierw wypowiadamy słowo, potem pokazujemy gest, a gdy pies go wykona, wtedy go nagradzamy. Potem staramy się zrezygnować z gestu, wypowiadamy słowo i czekamy, by pies wykonał komendę, gdy to uczyni, wówczas dostaje nagrodę. Jesteśmy zatem w stanie stopniowo nauczyć psa reakcji na słowo, ale tylko według powyższego planu.