Spis treści:
Najnowsze badania (profesora Gregory’ego Bernsa, neuropsychologa z Emory University) pokazują, że psy mają samoświadomość. Wcześniej nie przechodziły pozytywnie testów, ponieważ miały trudności z rozpoznawaniem swojej postaci w lustrze. Jednak ostatnie prace badawcze dowodzą, że psiaki na własny zapach zupełnie inaczej reagują niż na obcą woń. Wynika z tego, że mają świadomość własnego zapachu i potrafią odróżnić go od zapachu innego psa. Dominującym zmysłem bowiem u tych zwierzaków jest węch i świat postrzegają przede wszystkim przez zapachy.
Celem naszego artykułu jest przedstawienie zarówno łatwych ćwiczeń i zabaw, jak i nieco bardziej zaawansowanych zadań i form szkolenia, w których psiaki mogą wykorzystać ten doskonale rozwinięty u nich zmysł.
Proste zabawy i ćwiczenia węchowe w domu
Pierwszą i drugą z poniżej opisanych zabaw pokazywaliśmy na tym filmiku.
1) Ścieżka ze smakołyków – przyjemna zabawa dla każdego psa i dla każdego opiekuna.
Pies nie powinien widzieć, jak kładziemy przysmaki na ziemi. Najpierw rozkładamy ich kilkanaście w linii prostej, w niewielkich odstępach od siebie. Pokazujemy pupilowi początek ścieżki i pies podążając za zapachem smakołyków, zjada poszczególne z nich. W ten sposób samonagradza się za wytropienie przekąsek rozłożonych na podłodze.
Kolejne etapy zabawy polegają na stopniowym zwiększaniu odległości pomiędzy przysmakami oraz na wydłużaniu całej ścieżki.
Przy zabawie można także wprowadzić komendę, np. „ścieżka!”.
2) Wyszukiwanie skarbów – odrobinę trudniejsza zabawa, ale może w niej wziąć udział każdy psiak.
Sięgamy po ulubioną zabawkę psa, woreczek bądź puszkę z jego ulubionymi przysmakami. Ustawiamy pupila w taki sposób, by widział wykonywane przez nas czynności, ale nie mógł do nas podejść, np. pozostawiamy go za bramką lub prosimy kogoś, by przytrzymał psiaka. Udajemy, że ukrywamy wybrany przedmiot (zabawka lub pojemnik ze smakołykami) w kilku miejscach, a tak naprawdę umieszczamy go tylko w jednym z nich. Następnie puszczamy psa, aby szukał „skarbu”. W momencie, gdy dochodzi do celu, cieszymy się i bawimy z psem znalezioną zabawką lub wydajemy mu kilka smakołyków z pudełka.
Do tego ćwiczenia również możemy zastosować hasło, np. „gdzie jest skarb?”.
Jak widać, ta zabawa różni się od poprzedniej przede wszystkim koniecznością współpracy – zwierzak musi obserwować ruchy człowieka, człowiek powinien pomóc psiakowi, gdy ten potrzebuje wsparcia, a nagrodą jest pochwała, wspólna zabawa lub podanie przysmaków (a nie samonagradzanie się poprzez ich zjadanie, jak w przypadku ścieżki ze smakołyków).
3) Wyszukiwanie charakterystycznego zapachu – nieco bardziej zaawansowane ćwiczenie, stosowane np. przy podstawowym szkoleniu psów do wyszukiwania substancji niebezpiecznych czy narkotyków. Aby efektywnie uczestniczyć w tej zabawie, psiak powinien być w podstawowym stopniu zmotywowany do ćwiczeń – niekoniecznie świetnie wyszkolony, ale powinien być nauczony reagowania na pochwały oraz powinno mu zależeć na nagrodzie.
Przygotowujemy zawiniątko zawierające rzecz o specyficznej woni, np. zawijamy w folię kilka woreczków z miętą i całość obklejamy taśmą klejącą. Możemy zrobić kilka małych dziurek, by zapach wydobywający się z zawiniątka był bardziej intensywny. Taki pakunek dajemy „nawąchać” psu, po czym radośnie go chwalimy i wydajemy mu przysmak, który mamy przygotowany, lub bawimy się z pupilem jego ulubioną zabawką. Ma to na celu skojarzenie danego zapachu (w tym przypadku mięty) z czymś miłym i przyjemnym.
Jeśli pies już radośnie reaguje na zapach mięty w naszej dłoni, możemy przejść do pewnego utrudnienia – kładziemy zawiniątko obok siebie i gdy pies je trąci nosem, to cieszymy się, chwalimy go i nagradzamy. Powtarzamy ćwiczenie, stopniowo zwiększając odległość wonnego pakunku od siebie.
Kolejnym elementem tego ćwiczenia będzie ukrycie zawiniątka, np. za fotelem, i czekanie, aż pies za pomocą swojego noska będzie zacznie szukać paczuszki o charakterystycznym zapachu. Jeżeli zwierzak opanuje przeszukiwanie jednego pokoju, to następnym krokiem może być zostawianie zawiniątek w dwóch pomieszczeniach. Jeśli i to ćwiczenie zwierzak wykona poprawnie, warto wprowadzić ukrywanie pakunku na różnych wysokościach, np. raz na niskiej półeczce, a innym razem między poduszkami na kanapie.
Do tej zabawy także możemy dodać hasło, np. „mięta!”.