Zachowania wymuszające – z czego wynikają i jak ich oduczyć?

Bohater wpisu „Nadmierne szczekanie psa na gości” ma ewidentny problem z ekscytacją wobec osób odwiedzających jego właścicieli. Nie szczeka na domofon czy dzwonek do drzwi, lecz szczeka na gości i wręcz natarczywie stara się zwrócić ich uwagę. Co jeszcze może wymuszać pies? Z czego wynikają takie zachowania i jak z nimi walczyć? Dlaczego najistotniejszym elementem prawidłowego wychowania psa jest konsekwencja? Nasz behawiorysta Piotr postara się wyjaśnić to wszystko w tym artykule.

Co i jak pies może wymuszać?

Natarczywe zachowania to problem występujący u wielu psów. Polegają na tym, że zwierzę nachalnie usiłuje zdobyć coś, na czym w danym momencie mu zależy. Najczęściej psy próbują wymuszać:

  • uwagę ludzi – pies podchodzi do nas i zaczepia nas tylko po to, byśmy po prostu okazali mu zainteresowanie – dotyczy to zarówno psich opiekunów, jak i gości czy innych osób;
  • jedzenie – tzw. sępienie przy stole podczas naszych posiłków – psiak patrzy błagalnym wzrokiem, trąca nas łapą w oczekiwaniu, że poczęstujemy go czymś;
  • zabawę – pupil może nas zaczepiać, poszczekiwać, przynosić ulubioną zabawkę, aby zachęcić nas do wspólnej aktywności;
  • wejście na meble – szczeniaczki i małe pieski często popiskują i poszczekują, aby wyprosić podsadzenie ich np. na kanapę;
  • podchodzenie do psich kumpli – wiele psów ciągnie i szarpie smycz podczas spacerów, aby się przywitać lub pobawić z innymi czworonogami.

Jak to się dzieje, że psy stają się nieznośnymi wymuszaczami?

Jak to się dzieje, że psy stają się nieznośnymi wymuszaczami?

Gdy mamy małego, słodkiego szczeniaczka, bardzo często nie potrafimy mu odmówić – przecież biedak tak żałośnie piszczy… Przez nieprzestrzeganie zasad i ustępowanie pieskowi niestety wzmacniamy jego wymuszające zachowania. Pamiętajmy, że wkrótce nie będzie już szczeniakiem i z czasem jego niepożądane poczynania staną się coraz częstsze, coraz silniejsze i zaczną wymykać się spod naszej kontroli. Jeśli zatem nie ukrócimy problematycznych zachowań w wieku szczenięcym, przemienią się one w tzw. wybuchy frustracyjne, czyli bardzo natarczywe, a nawet agresywne próby wywierania presji… A tego z pewnością chcielibyśmy uniknąć!

Przestrzeganie zasad daje poczucie bezpieczeństwa

Psa żyjącego w naszym, ludzkim świecie można przyrównać do człowieka wyjeżdżającego do odległego kraju – w którym panują zasady i zwyczaje odmienne od tych znanych mu z własnej kultury. W takiej sytuacji czujemy się nieswojo, często jesteśmy zagubieni, zdezorientowani czy nawet przestraszeni. Natomiast te zasady, które znamy i których konsekwentnie przestrzegamy na co dzień, zapewniają nam poczucie bezpieczeństwa, ponieważ dzięki nim świat jest bardziej poukładany i przewidywalny.
Wracając więc do psa – jeżeli zwierzak będzie miał jasno ustalone reguły i będzie wiedział, co mu wolno, a czego nie wolno, to będzie czuł się pewniej. Należy więc od małego uczyć swojego pupila, że np. może podejść do psich kumpli lub dostać jedzenie tylko wtedy, kiedy jest spokojny. Natomiast gdy próbuje coś osiągnąć, patrząc na nas błagalnym wzrokiem, to go ignorujemy i nie zwracamy na niego uwagi. Więcej na ten temat pisaliśmy we wpisie 5 sposobów na psiego „terrorystę-wymuszacza”.

Jak sobie radzić z frustracją psa?

Tak jak pisaliśmy powyżej – jeżeli zazwyczaj ulegamy naciskom psiaka i osiąga on swój cel, to chcąc nie chcąc, wzmacniamy jego wymuszające zachowania. Gdy jednak w końcu próbujemy mu na coś nie pozwolić, zwierzak tego nie rozumie – przecież szczekanie zawsze pomagało! Wówczas jego frustracja może przerodzić się w złość czy nawet we wściekłość. Należy więc uzbroić się w cierpliwość – kiedy próbujemy oduczyć pupila danego zachowania, musimy być przygotowani na psią irytację. Jak sobie z nią radzić?

#1 Ignoruj

natarczywe szczekanie i wycie należy puszczać mimo uszu i poczekać, aż pies się wyciszy. Warto oczywiście tę taktykę wprowadzać już od szczeniaka, gdyż im dłużej takie postępowanie będzie przynosiło zwierzakowi pożądane korzyści, tym trudniej będzie je wyeliminować. Jednak nawet jeśli mamy starszego psa, nie należy się poddawać – proces oduczenia niepożądanych zachowań zapewne będzie trwał dłużej, lecz w końcu przyniesie efekty.

#2 Nagradzaj psa tylko wtedy, gdy jest spokojny

Wszystkie wymuszające zachowania należy przeczekać i dopiero, kiedy pies się wyciszy, można wyjść z nim na spacer, pozwolić mu podejść do innego czworonoga, pobawić się z nim czy też podać mu jedzenie.

#3 Ucz samokontroli

Regularnie wykonujcie ćwiczenia polegające na nagradzaniu psa, gdy ten spokojnie czeka – przyda się np. nauka komendy „czekaj” lub cierpliwości przy misce.

#4 Przewiduj różne sytuacje

Obserwuj psa i jeśli zauważysz, że zawsze o tej samej porze np. przychodzi do Ciebie i domaga się wspólnej aktywności, to spróbuj chwilę wcześniej wziąć jego ulubioną zabawkę i trochę jej poużywać. ? W miarę możliwości po prostu starajmy się wyprzedzać momenty, w których psiak próbuje wymuszać. Nauczmy go, że to my inicjujemy te przyjemne aktywności, jak wyjście na spacer, zjedzenie pysznego posiłku czy wspólna zabawa.

#5 Zrozum psie potrzeby i zaspokajaj je

Pamiętaj, że każdy pies potrzebuje codziennych spacerów oraz regularnych treningów i zabaw. Jako opiekun powinieneś pozwolić pupilowi realizować te potrzeby – w innym wypadku może stać się on sfrustrowany, nadpobudliwy i bardziej kłopotliwy na co dzień.

#6 Stosuj rozmaite zabawki

Nie zapominaj, że psiakowi nie wystarczy tylko jedna przytulanka czy gryzak – potrzebuje on przynajmniej kilku różnych zabawek! I tak:

Jak sobie radzić z frustracją psa?

Podsumowanie

Na koniec oczywiście podkreślamy: najważniejsze są konsekwencja i systematyczność! Nauka nie będzie skuteczna, jeśli np. inny członek rodziny będzie ulegał natarczywym zachowaniom pieska. Tak samo, jeśli będziemy ćwiczyć z pupilem tylko raz na jakiś czas – jedynie regularne treningi przynoszą pożądane efekty.