Jak opiekować się psem i kotem podczas upału? 10 zasad dla właścicieli

1. Dostęp do wody

Stale dostępna świeża, chłodna woda do picia to najważniejsza rzecz, jaką należy zapewnić psu czy kotu w upalny dzień. Wydaje się to banalnie proste, jednak nie każdy właściciel o to  dba. Miska z wodą powinna być stale dostępna dla zwierzęcia i nie powinna stać w nasłonecznionym miejscu. Pamiętajmy także, aby często wymieniać wodę, w szczególności gdy pies się ślini i gdy z jednej miski korzysta więcej niż jedno zwierzę. Nie każdy pupil napije się bowiem, kiedy z miski korzystał już inny pies lub kiedy pływają w niej zanieczyszczenia. Gdy wybierasz się z psem na spacer, koniecznie zabierz ze sobą specjalną miskę i butelkę z wodą. Nie pozwól, aby w czasie upału Twój pies pił z przypadkowo napotkanej miski bądź skusił się na wodę z akwenu.

Jeśli chodzi o koty, warto tu wspomnieć, że są one dość wybredne. Rzadko kiedy wypiją wodę z przygotowanej dla nich miski, zazwyczaj wolą pić prosto z kranu czy z miski ustawionej w  przypadkowym miejscu. Dlatego też w upalne dni warto porozstawiać po domu kilka misek z wodą, a najlepiej kupić specjalną fontannę dla kota.

2. Ochładzanie

Jeśli zwierzę ma pierwsze objawy przegrzania, czyli dyszy, a jego skóra jest cieplejsza niż zazwyczaj, to należy je ochłodzić. Najszybszą metodą jest po prostu przygotowanie chłodnego ręcznika albo kostek lodu zawiniętych w płótno lub ręcznik. Taki ochładzający kompres przykładamy w miejsca najmniej owłosione – na skórę brzucha, pach czy pachwin. Pamiętajmy, że temperatura takiego okładu chłodzącego nie może być zbyt niska, a przykładanie bezpośrednio do ciała zwierzęcia zimnych kostek lodu nie jest dobrym rozwiązaniem. Gwałtowne obniżenie temperatury może bowiem wywołać hipotermię, a to z kolei – drżenia mięśniowe, które przyczyniają się do zwiększenia temperatury wewnętrznej ciała. W ten sposób mechanizm regulacji temperatury działa odwrotnie, niż chcemy, dlatego organizm psa należy ochładzać stopniowo. W tym celu idealnie sprawdzą się także specjalne maty lub kamizelki chłodzące. Dodatkowo włączone wiatraki, klimatyzatory, otwarte okna są jak najbardziej w porządku, o ile sprzęty są ustawione w odpowiedniej odległości od zwierzęcia, a ich dźwięk go nie stresuje. Pamiętajmy jednak, aby nie przesadzać ze zbyt dużym przeciągiem czy z klimatyzacją – łatwo bowiem o przeziębienie! Jednym z lepszych sposobów ochładzania psa jest po prostu kąpiel.

3. Kąpiele wodne

Kąpiele wodne to jedna z najlepszych metod ochładzania psa, a i niektóre koty także lubią tę formę zabawy w ciepłe dni. Mowa tu nie tylko o kąpieli w wannie czy pod prysznicem, ale przede wszystkim na świeżym powietrzu. Warto zatem zapoznać się z listą plaż i zbiorników wodnych dostępnych dla psów.

Pamiętajmy, aby przed kąpielą czworonoga zwrócić uwagę, czy woda w jeziorze, rzece lub  morzu jest czysta, czy nie kwitną np. sinice i czy nie znajdują się w niej inne zanieczyszczenia. Jeśli pies wskoczy do niezbyt czystej wody, trzeba go później wykąpać z użyciem szamponu, aby nie doszło do zapalenia skóry. Przyjemnym sposobem na ochłodzenie psa jest zabawa w ogrodzie z wężem wodnym. Pamiętajmy jednak, aby nigdy nie zostawiać psa samego w okolicy basenu, jeziora, a nawet oczka wodnego, aby nie doszło do tragedii!

4. Zapewnienie bezpiecznego i zacienionego schronienia

Schronienie przed słońcem to najważniejsza ochrona w upalny dzień dla zwierząt przebywających na dworze. Mowa tu przede wszystkim o psach trzymanych w kojcu czy przebywających w ciągu dnia w ogrodzie oraz o kotach wychodzących. Nie zapominajmy  o stworzeniu takiego miejsca także podczas letnich wyjazdów za miasto, weekendowych pikników, wypadów nad wodę czy plażowania nad morzem.

Schronienie dla czworonoga powinno być odpowiednio przygotowane – zacienione, z przewiewem i stałym dostępem do wody. Może to być  kojec ustawiony w zacienionym miejscu ogrodu czy przewiewny namiot na plaży. W nasłonecznionym mieszkaniu także należy zapewnić pupilowi miejsce w cieniu. Warto w tym celu zasłonić okna żaluzjami. Pamiętajmy także, że zwierzęta nie mają samokontroli – często kot czy pies układają się w słońcu, by się ogrzać, jednak nie znają umiaru. Warto zatem pilnować swojego czworonoga, aby nie leżał zbyt długo na słońcu, a już pod żadnym pozorem na nim nie zasnął!

5. Ograniczanie ciasnego kagańca

Pies nie oddaje ciepła poprzez pocenie się tak jak ludzie. Podstawowym mechanizmem chroniącym jego organizm przed przegrzaniem jest parowanie wody z pyska czyli ziajanie (dyszenie). Ponadto parują mu również łapy, co czasami widoczne  jest w postaci śladów na podłodze. Pamiętajmy zatem, że zakładając psu kaganiec, uniemożliwiamy mu ziajanie. W upalny dzień nawet kilkanaście minut bez możliwości swobodnego oddychania otwartym pyskiem może doprowadzić do przegrzania organizmu, a nawet do udaru. Dodatkowo pies nie ma wtedy możliwości napicia się wody. Tak więc kaganiec w upalny dzień powinien być zakazany. Najlepiej w ogóle go nie zakładać, a jeśli już jest taka potrzeba, to na krótko i z częstymi przerwami.

6. Ograniczanie nadmiernego wysiłku fizycznego

Piękna pogoda sprzyja spacerom, piknikom i wspólnej zabawie w plenerze. Warto wspomnieć, że do przegrzania psa dochodzi nie tylko podczas tropikalnych upałów, ale również w czasie wzmożonego wysiłku fizycznego w ciepłe dni. W rzucaniu piłki czy frisbee powinniśmy zatem zachować umiar. Jeśli widzimy objawy zmęczenia u psa, należy zaprzestać zabawy, nawet gdy nasz czworonóg nie ma takiego zamiaru. Tak więc zabawa powinna być przeplatana odpoczynkiem, podczas którego zapewnimy psu cień i chłodną wodę do picia. Podobnie w nagrzanym słońcem mieszkaniu. W takie dni lepiej ograniczyć zabawę z kotem lub poczekać, aż nadejdzie chłodniejszy wieczór.

Spacery w samo południe powinny ograniczać się do załatwienia najważniejszych potrzeb. Dłuższy spacer należy zaplanować na późny wieczór bądź wczesny ranek. Warto tu wspomnieć o potencjalnie niebezpiecznym nagrzanym podłożu – najgorszy wydaje się być asfalt. Tu szczególnie łatwo o poparzenie opuszek palcowych łap. Aby sprawdzić, czy pies może chodzić po asfalcie, warto położyć na nim dłoń na 7 sekund. Jeśli w tym czasie dla nas temperatura nie jest zbyt wysoka, to znaczy, że czworonóg bezpiecznie może iść na spacer.

7. Ograniczanie stresu

Każdy stres w ciepły dzień może sprzyjać przegrzaniu bądź udarowi cieplnemu. Co stresuje zwierzę? Brak możliwości ochłodzenia się, brak dostępu do wody, brak pożywienia, a także choroba.  Przede wszystkim jednak stresującymi elementami są: nowi goście, podróże, nowe zwierzęta czy też przebywanie na nieznanym terenie. Oczywiście nie dotyczy to każdego czworonoga. Jeśli jednak wiesz, że Twój pupil należy do tych łatwo się stresujących, w upalny dzień nie dokładaj mu dodatkowych atrakcji. Wizyta u lekarza weterynarii w takim okresie powinna odbyć się tylko w sytuacjach awaryjnych. Toaletę uszu, podcięcie pazurków czy szczepienie również lepiej przełożyć na chłodniejszy dzień.

8. Niepozostawianie zwierzęcia w nasłonecznionym miejscu

Tego punktu nie trzeba tłumaczyć. Pod żadnym pozorem nie zostawiamy psa w aucie, nawet jeśli okna są uchylone, nawet na kilka minut! Auto działa jak metalowa puszka i nagrzewa się błyskawicznie. Gdy temperatura powietrza wynosi ok. 30°C, w ciągu zaledwie 5 minut w aucie będzie panowała temperatura 34°C, a po 15 minutach będzie wynosić już 37°C!! Jest to bezpośrednie zagrożenie życia czworonoga. Niektórzy zapominają, że na balkonie także łatwo o przegrzanie. Nierzadko właściciele psów czy kotów zostawią tam pupila, myśląc, że jest mu przyjemnie. Jednak bez odpowiedniego schronienia przed słońcem, przewiewu i dostępu do wody bardzo szybko mogą pojawić się objawy udaru cieplnego. Pamiętajmy, że pod sklepem czy restauracją także nigdy nie wolno zostawiać czworonoga samego – nie tylko wtedy, gdy panuje upał!

9. Szczotkowanie sierści

Regularne wyczesywanie martwych włosów i kołtunów pomaga w utrzymaniu prawidłowej temperatury ciała. Kołtuny przylegające do ciepłej, przegrzanej skóry mogą powodować odleżyny lub też poważniejsze zapalenia skóry, dlatego bez nadmiaru owłosienia zarówno pies, jak i kot będzie się czuł bardziej komfortowo. Pamiętajmy jednak, że futro nie tylko ogrzewa zwierzę, ale również chłodzi. Pełni zatem bardzo ważną funkcję termoregulacyjną, dlatego pod żadnym pozorem zwierząt nie wolno golić! Oczywiście istnieją rasy przystosowane do strzyżenia, które zdecydowanie powinny odwiedzić groomera przed letnimi upałami.

U kotów sprawa wygląda bardzo podobnie. Dodatkowo niektóre źródła naukowe podają, że kot, liżąc swoje futro, pozostawia ślinę, która parując, ochładza je. Nie zapominajmy także o nagich psach i kotach czy wrażliwych nieowłosionych częściach ciała, jak małżowiny uszne czy noski – należy tu stosować weterynaryjne filtry przeciwsłoneczne z wysokim faktorem, aby nie doszło do poparzeń skóry.

10. Rasy brachycefaliczne – szczególna ostrożność

Na koniec ważna informacja dla właścicieli mopsów, buldogów angielskich, buldożków francuskich, pekińczyków, shih tzu, gryfonów, bokserów czy kotów perskich. U wszystkich tych ras – ze względu na: krótką czaszkę, krótki i płaski pysk, a zatem węższe i skrócone jamy nosowe oraz często także przedłużone podniebienie – wymiana powietrza jest utrudniona. Mówiąc wprost – gorzej i trudniej im się oddycha każdego dnia, a co dopiero, gdy temperatura otoczenia sięga powyżej 25°C. W czasie gorącej i dusznej pogody bardzo trudno im oddać ciepło, dlatego rasy te mają predyspozycje nie tylko do przegrzewania się czy udarów, ale przede wszystkim do duszności, a nawet do obrzęku płuc. Właściciele tych ras  powinni zatem przestrzegać wszelkich zasad ochrony przed groźnym przegrzaniem: ograniczyć wychodzenie zwierząt z domu, zapewnić im odpowiednie schronienie oraz mieć świadomość zagrożenia. Jeśli pojawią się pierwsze niepokojące objawy, powinni być w gotowości i jak najszybciej udać się do gabinetu weterynaryjnego.