Jakie zagrożenia mogą wynikać z ciąży urojonej?

Ciąża urojona, podobnie jak ta prawdziwa, wiąże się z ogromną grą hormonalną. W jej wyniku organizm i przygotowuje się na wykarmienie nieistniejących młodych. Następuje powiększenie gruczołu mlekowego, a bardzo często też do wytwarzania mleka! Nie jest to obojętne dla zdrowia suki, a nawet może się to dla niej skończyć bardzo tragicznie.

Ryzyko nowotworu

Im częściej występuje ciąża urojona i im obfitszą skutkuje laktacją, tym większe ryzyko wystąpienia nowotworu. Nie możemy więc bagatelizować tej przypadłości! Gdy u naszego psa z ciążą urojoną zauważymy produkcję mleka, konieczne jest szybkie zatrzymanie tego procesu. Tym bardziej, że obfita laktacja często prowadzi do zapalenia gruczołu mlekowego. Dzieje się tak, gdyż brak szczeniąt oznacza brak pobierania pokarmu, a więc zaleganie mleka w gruczołach. Dlatego, gdy zauważymy u naszej suczki pierwsze objawy ciąży urojonej i laktogenezy, należy udać się z nią do weterynarza i pilnie wdrożyć leczenie farmakologiczne. Tylko szybka reakcja i wstrzymanie laktacji tuż po jej pojawieniu się zmniejszają ryzyko powstania stanu zapalnego, który może skończyć się nowotworem. Bardzo ważne jest, aby nie masować suki po brzuchu, nie dotykać sutków ani nie ściągać mleka – co tylko wzmaga laktację, pogłębiając problem i zwiększając ryzyko powikłań.

Szczęśliwy pies rasy buldog angielski

Następstwa nowotworu

Nowotwory gruczołu mlekowego mogą być złośliwe i powodować przerzuty do narządów wewnętrznych, np. płuc. W tym przypadku wyleczenie suki będzie bardzo trudne, a często wręcz niemożliwe. Dlatego tak ważne jest, aby w porę podjąć się leczenia objawów ciąży urojonej i nie dopuścić do stanów zapalnych gruczołów sutkowych.

Jak się przed nim ustrzec?

Sterylizacja przed pierwszą cieczką lub 2 miesiące po niej zmniejsza ryzyko powstania nowotworu gruczołu mlekowego do ok. 1%. Co jest dość istotne, nowotwór gruczołu mlekowego może się też rozwinąć u suczki, która nie miała nigdy objawów ciąży urojonej, ale jest niewysterylizowana. Wniosek nasuwa się jeden: nie ma bardziej skutecznego sposobu na uniknięcie problemu ciąży urojonej jak sterylizacja.