5 zabawkowych przykazań, czyli jak wybrać zabawkę dla psa

Życie to nie bajka, chociaż pewnie nasze czworonogi żyją jak pączki w maśle. Trzeba to otwarcie przyznać: świrujemy na punkcie ukochanych psów. Każdy zwierzak oprócz swojego legowiska i michy ma też zabawki. Gryzaki, szarpaki, piłki – piszczące, świecące. Do wyboru, do koloru. Tylko jak wybrać te najodpowiedniejsze?

5 zabawkowych przykazań, czyli jak wybrać zabawkę dla psa JohnDog

1. CZY TA PIŁECZKA NIE JEST ZA MAŁA?

Dobieraj zabawki, kierując się bezpieczeństwem swojego psa. Nie zawsze jest tak, że piłeczka, którą wylosowałeś w automacie nad morzem będzie odpowiednia dla słodkiego labradorka o wadze 40 kg. Najlepiej przyjąć zasadę, że piłka musi być takiej wielkości, żeby pies mógł ją chwycić, ale żeby nie zmieściła się cała w jego pysku.

2. NIUCHACZ, ZABÓJCA CZY SPRINTER?

Znasz swojego psa najlepiej. Wiesz, czy jest psim detektywem – specjalistą od tropienia i zapachów, który na spacerze najchętniej wciągnąłby nosem nawet słup ogłoszeniowy – czy też czworonożnym rambo, który lubi, żeby czasem coś wybuchło w domu pod Twoją nieobecność. A może jednak jest typem sprintera, który szaleje na punkcie aportowania? Pierwszemu bardziej spodoba się zabawka, w której będzie mógł znaleźć ukryty przysmak. Drugi na pewno chętnie by się szarpnął na linorożce. Trzeci może zechce pobiegać za piszczącą piłką?

5 zabawkowych przykazań, czyli jak wybrać zabawkę dla psa JohnDog

3. WYRZUĆ USZKODZONE ZABAWKI

Podczas zabawy zawsze istnieje ryzyko, że pies uszkodzi zabawkę. Pamiętaj, że miś bez głowy czy rozgryziona piłka nie będą pełnowartościowymi zabawkami, nawet jeśli były wykonane z mocniejszych materiałów. Psiak po prostu je rozmontował. Zabawki nie są nieśmiertelne, ale Twój pies także taki nie jest. Oby zatem w najgorszym wypadku skończyło się co najwyżej na kupie… śmiechu.

4. ZAWSZE POD KONTROLĄ

Kontroluj psa podczas zabawy. Nieważne, czy jest to typ leniwca, który co najwyżej raz przeturla zabawkę nochalem, czy maratończyk, który po spacerze trwającym dwie godziny chętnie bawiłby się jeszcze kolejne dwie. Nawet jeśli pluszak dla psa będzie supermanem wśród zabawek, sznur będzie tak gruby, że mógłby służyć za linkę do holowania, a gumowa piłka będzie miała 5 warstw – nigdy nie wiesz, jaki sposób na zabawkę znajdzie Twój pupil. Powiedz „sprawdzam” i patrz punkt wyżej.

5 zabawkowych przykazań, czyli jak wybrać zabawkę dla psa JohnDog

5. A MOŻE COŚ NATURALNEGO?

Czasem można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Postaw co jakiś czas na naturalne gryzaki w formie kości, poroży lub suszonego mięsa. To dla Twojego pupila dużo zabawy, radości z memłania jęzorem, a dodatkowo poprawa higieny jamy ustnej i zębów. W tym przypadku przynajmniej wiesz, że to, co nadgryzione, może być chapnięte w całości.

Pamiętaj, aby nie kupować zabawki tylko po to, aby mieć święty spokój! Dopasuj ją do wielkości i charakteru swojego pupila i nie zapominaj, że wspólna zabawa to dużo frajdy nie tylko dla psa, ale także dla Ciebie!

5 zabawkowych przykazań, czyli jak wybrać zabawkę dla psa JohnDog