Dlaczego warto motywować psa do aktywności w domu?

Latem długie i ciepłe dni zachęcają do spędzania czasu z psem na świeżym powietrzu. Gdy nadchodzi jesień, robi się zimno i deszczowo, a nasze spacery z pupilem stają się krótsze i mniej atrakcyjne dla niego. Ta nagła zmiana może powodować pogorszenie nastroju naszego zwierzaka, który przyzwyczajony do aktywności tęskni za beztroską lata.

Powakacyjne psie smutki

Jesienna chandra może objawiać się u pupila albo apatią i ospałością, albo wręcz odwrotnie – rozdrażnieniem i ciągłym stanem gotowości do działania. Takie stany zwiększają ryzyko powstawania różnych problemów z zachowaniem. Psiaki łatwiej się wówczas denerwują czy dają sprowokować. Poza tym zwierzak przyzwyczajony do wzmożonej aktywności, w momencie gdy mu jej zabraknie, może szukać sposobów na nudę i poprawę nastroju, np. gryźć meble, kapcie czy podkradać skarpetki. Może też nas zaczepiać, wymuszając zabawę. Nie ma się co dziwić, również ludzi dopadają jesienne nastroje. Jednak o ile my w deszczowe wieczory czytamy książki czy oglądamy filmy, o tyle psa nie zainteresujemy lekturą czy seansem kinowym. Możemy jednak wykorzystać takie formy aktywności, które pomogą nieco poprawić jego humor. Dzielimy je na dwie grupy – te wspólne z psem oraz samodzielne.

motywacja psa do aktywności w domu

Aktywności wspólne

Należy do nich nauka nowych zachowań. Mogą to być bardziej przydane umiejętności, jak np. wykonanie polecenia „na miejsce” czy sztuczki polegającej na obrocie wokół własnej osi albo ćwiczenia typu przejście przez tunel. Aktywności te mają ten plus, że oprócz nauczenia psa wykonywania nowych czynności dodatkowo pozwalają na wspólne aktywne spędzenie czasu z pupilem. Poprawiają więc jego nastrój podwójnie!

Aktywności samodzielne

Tutaj zastosowanie znajdują głównie zabawki behawioralne – „kule-smakule”, gumowe zabawki, w które można chować chrupki czy puzzle, z których można wydobywać przysmaki, przesuwając łapką elementy itd. Podsumowując, wszystko to, co kusząc zapachami, pobudza psa do aktywności i zdobycia przysmaku. Jeżeli nie mamy do dyspozycji takiej zabawki, to możemy ukryć smakołyki, np. zawijając je w kocyk lub układając psu ścieżkę z chrupek, aby musiał je „wytropić”.

Podsumowując

Te przykłady to jedynie początek długiej listy zabaw domowych. Dlatego nie każ psu nudzić się jesienią i godzinami wylegiwać brzuchem do góry! Niech Cię zainspirują powyższe możliwości, spróbuj sam wymyślić zabawę dla swojego pupila i do dzieła!