Jak zaradzić psiej depresji?

Depresja to podstępna choroba, która atakuje nie tylko ludzi, ale również zwierzęta… Przyczyny tej przypadłości są bardzo różne. Może to być np. trudne doświadczenie życiowe, przewlekły ból spowodowany jakimś schorzeniem lub brak więzi społecznej i samotność. Objawy depresji u psa są bardzo zróżnicowane, m.in. brak radości życia, apatia czy zaburzenia nastroju i snu, ale również w skrajnych wypadkach odmowa przyjmowania pokarmu, bądź agresja i lęki.

depresja u psa

Depresja u naszego psa

Jeśli to możliwe, należy minimalizować skutki wydarzeń, które mogą drastycznie wpłynąć na psychikę psa. Do sytuacji stresujących, do których możemy przyzwyczajać powoli pupila, należą m.in.: pojawienie się w domu nowego zwierzaka lub dziecka, przeprowadzka bądź rozstanie z partnerem, z którym dzieliło się opiekę nad psiakiem. Czasem zmiana Twojej pracy i związany z tym brak zainteresowania psem, przez mniejszą intensywność spacerów czy wspólnych aktywności, może wpłynąć na obniżenie nastroju Twojego psa.

Niestety, są okoliczności niemożliwe do przewidzenia lub niedające się uniknąć, a które znacznie odbijają się na psychice psa, np. śmierć właściciela. Depresja u naszego ulubieńca może się również pojawić ze względu na sezonowość pór roku i zmieniający się w związku z tym sposób spędzania czasu z psem. Co więc należy zrobić, gdy u naszego milusińskiego zauważymy niepokojące objawy przygnębienia? Koniecznie trzeba skonsultować się z behawiorystą. Psi psycholog zdiagnozuje zwierzaka i podpowie, co robić by psia depresja odeszła w zapomnienie. Może się jednak okazać, że przyczyną problemów jest ból spowodowany chorobą, dlatego warto umówić się również na wizytę u weterynarza, by wykluczyć tę sytuację.

Zapobieganie psiej depresji

Należy działać zawsze dwutorowo: zarówno stosując środki farmakologiczne, jak i otaczając pupila w tym trudnym okresie specjalną opieką oraz próbując odwrócić jego uwagę od problemów, które przyczyniły się do jego załamania. Podobnie jak u ludzi, również u pieska sprawdzi się pobudzenie go do aktywności. Dłuższe spacery, zmienne trasy przechadzek, spotkania z innymi psami i ludźmi to obok leków najlepsze sposoby na psią chandrę. Psom chorym i lękliwym bodźce przywracające chęć do życia możemy zapewnić również w domu. Możemy bawić się z nimi ich ulubionymi pluszakami czy gryzakami, trenować je i nagradzać, by stymulować pozytywne emocje i budować poczucie wartości. Czasami już skupienie naszej uwagi na psie daje znaczną poprawę! Dlatego czułość, troska i radosne nastawienie, choć nieprzesadne, są bardzo wskazane w wypadku psiego smutasa.

Jeżeli zmiana, którą przeżył Twój pies, wpływa na zmniejszenie wspólnych aktywności, warto skorzystać ze wsparcia petsittera. Jest to osoba, która profesjonalnie może zająć się Twoim psem, gdy jesteś w pracy, masz dużo zajęć itp. Może wyprowadzić Twojego psa na spacer, pobawić się z nim czy zapewnić mu dawkę pieszczot. Nie ma nic złego w korzystaniu z pomocy petsittera, tym bardziej, że może pomóc zaradzić depresji naszego pupila. Możemy również po prostu nieco rozpieszczać naszego psa, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Trzeba też uważać na pewną pułapkę. Chcąc poprawić psu humor, nie sięgamy po gratisowe smakołyki! Po pierwsze, możemy niechcący pupila utuczyć. A po drugie, pies może to odebrać jako formę nagrody za depresyjne zachowanie, którego przecież chcemy się pozbyć!

Odpowiednio leczona psia depresja ustępuje dość łatwo, dlatego nie można zbagatelizować jej pierwszych objawów. Brak podjęcia kroków w walce o psie samopoczucie może skutkować nieodwracalnymi zmianami w jego psychice, natomiast błyskawiczna reakcja sprawi, że nasz pupil znów zacznie patrzeć na życie kolorowo.