Spis treści:
Depresja to podstępna choroba, która atakuje nie tylko ludzi, ale również zwierzęta… Przyczyny tej przypadłości są bardzo różne. Może to być np. trudne doświadczenie życiowe, przewlekły ból spowodowany jakimś schorzeniem lub brak więzi społecznej i samotność. Objawy depresji u psa są bardzo zróżnicowane, m.in. brak radości życia, apatia czy zaburzenia nastroju i snu, ale również w skrajnych wypadkach odmowa przyjmowania pokarmu, bądź agresja i lęki.
Depresja u naszego psa
Jeśli to możliwe, należy minimalizować skutki wydarzeń, które mogą drastycznie wpłynąć na psychikę psa. Do sytuacji stresujących, do których możemy przyzwyczajać powoli pupila, należą m.in.: pojawienie się w domu nowego zwierzaka lub dziecka, przeprowadzka bądź rozstanie z partnerem, z którym dzieliło się opiekę nad psiakiem. Czasem zmiana Twojej pracy i związany z tym brak zainteresowania psem, przez mniejszą intensywność spacerów czy wspólnych aktywności, może wpłynąć na obniżenie nastroju Twojego psa.
Niestety, są okoliczności niemożliwe do przewidzenia lub niedające się uniknąć, a które znacznie odbijają się na psychice psa, np. śmierć właściciela. Depresja u naszego ulubieńca może się również pojawić ze względu na sezonowość pór roku i zmieniający się w związku z tym sposób spędzania czasu z psem. Co więc należy zrobić, gdy u naszego milusińskiego zauważymy niepokojące objawy przygnębienia? Koniecznie trzeba skonsultować się z behawiorystą. Psi psycholog zdiagnozuje zwierzaka i podpowie, co robić by psia depresja odeszła w zapomnienie. Może się jednak okazać, że przyczyną problemów jest ból spowodowany chorobą, dlatego warto umówić się również na wizytę u weterynarza, by wykluczyć tę sytuację.