Kolczatka dla psa – zakładać czy nie?

Kontrowersyjna kolczatka dla psa budzi obecnie zarówno wiele zainteresowania, jak i wątpliwości. Czy jest bezpieczna? Czy powinno się w ogóle ją stosować? Jakie pełni funkcje i czy może się do czegoś przydać, czy też jest zupełnie zbędnym, a wręcz niebezpiecznym gadżetem? Wokół niej narosło tak wiele mitów, że warto się im dokładnie przyjrzeć!

Działanie kolczatki dla psa

Kolczatka dla psa to obroża, wykonana najczęściej z metalu, w której został zastosowany tzw. łańcuch uciskowy. Jej działanie polega na mocnym zaciskaniu się wokół szyi zwierzaka w momencie, gdy ten nagle się szarpnie, skoczy lub pociągnie właściciela trzymającego smycz. Kolczatka powstała jako forma tresury, ponieważ negatywne doświadczenie ucisku miało powstrzymywać psa przed kolejnymi nagłymi ruchami i uczyć spokojnego chodzenia na smyczy oraz słuchania właściciela.

Metalowa kolczatka dla psa leży na białym tle.Kolczatka kiedyś i dziś

Do niedawna kolczata uciskowa była często spotykana na szyjach psów większych ras, np. dobermanów, owczarków niemieckich czy husky. Mówiło się, że powstrzymuje psa przed nadmierną agresją i zapewnia właścicielowi lepszą kontrolę nad nim podczas spacerów. Tak naprawdę była formą pokazania psu „kto tu rządzi”! Kolczatka miała zapobiegać nadmiernemu ciągnięciu smyczy, ucieczce czy np. agresywnemu zachowaniu względem przechodniów i innych zwierząt. Dziś jednak odchodzi się od takiego podejścia – co więcej, w niektórych państwach Unii Europejskiej stosowanie kolczatki jest wręcz zakazane! Dlaczego?

Negatywne skutki noszenia kolczatki

Dziś już wiadomo, że taka forma sprawowania kontroli nad zwierzęciem przynosi jedynie negatywne efekty – pies może stawać się jeszcze bardziej agresywny, a przede wszystkim – odczuwa ból i reaguje strachem! Warto pamiętać, że pies nie myśli w taki sam sposób jak człowiek. Niekoniecznie musi też kojarzyć występowanie ostrego bólu z faktem, iż właściciel oczekuje od niego spokojnego, miarowego kroku. Negatywne doświadczenie bólu może skojarzyć np. z momentem przechodzenia obok innych zwierząt czy ludzi. Strach przed karą może też doprowadzić do stanów lękowych, z konsekwencjami których mierzyć się będzie potem nie tylko pies, ale i właściciel.

Dziś powszechnie wiadomo, że wychowanie i trening psa odbywać się mogą bez użycia kar, a sprawianie bólu zwierzęciu jest niedopuszczalne! O wiele lepszym sposobem jest stosowanie systemu nagradzania i pozytywnego wzmocnienia. Kolczatki dla psów powinny natomiast już dawno zniknąć ze sklepowych półek.

Sprawdź: Jak wybrać odpowiednią obroże dla psa?