Aktywność i zabawa psów ras małych oraz miniaturowych

Potrzeby ruchowe małych psów są często i niesłusznie bagatelizowane. Skupiamy się tylko na ich niewielkich rozmiarach oraz delikatności fizycznej, a nie zastanawiamy się nad ich pochodzeniem i temperamentem, które determinują potrzebę ruchu. Warto pamiętać, że brak odpowiedniej ilości aktywności może spowodować wiele skutków ubocznych nie tylko odbijających się na układzie ruchu (np. większa skłonność do kontuzji), ale również powodujących problemy behawioralne, takie jak znaczenie w domu, szczekliwość, agresja lękowa). Zatem jak poderwać psa miniaturkę z kanapy?

Jak dobrać odpowiednią aktywność

Wśród małych psów są rasy, które potrzebują dużo ruchu, mają chęć pogoni, mocno rozwinięty instynkt łowiecki czy zamiłowanie do pracy łupowej (czyli z użyciem zabawki). Jeśli zaczniemy analizować potrzeby naszego minipsa i damy mu możliwość realizacji popędów poprzez wspólną aktywność, możemy znacznie poprawić komfort naszego wspólnego życia oraz zapewnić pupilowi lepszą formę nie tylko dziś, ale i na późniejsze lata. Przy wyborze wspólnej aktywności musimy wziąć więc pod uwagę preferencje naszego psa, jego możliwości fizyczne, temperament, stan zdrowia i aktualną kondycję. Jeśli do tej pory nasz pies prowadził raczej kanapowe życie, to konieczne może być przygotowanie go do podjęcia sportowej aktywności. A w razie wątpliwości odnośnie do stanu zdrowia psa warto przed podjęciem treningów wybrać się na kontrolną wizytę do lekarza weterynarii lub psiego fizjoterapeuty.

W dalszej części artykułu omówimy kilka aktywności kynologicznych, które mogą okazać się świetną formą wspólnego spędzania czasu z psami miniaturowymi.

Na start: nauka sztuczek i psi fitness

Idealną aktywnością na start jest nauka sztuczek, która łączy w sobie aktywność umysłową, zdobywanie pokarmu i doświadczeń oraz interakcję z właścicielem. Zaczynamy od sztuczek, które są stosunkowo proste (np. obroty wokół własnej osi, slalom między nogami, wchodzenie na przedmioty), żeby zbudować u naszego ucznia pewność siebie i zaangażowanie w trening. Jeśli ta nauka przychodzi psu łatwo lub Was nudzi, warto sięgnąć po zajęcia z obszaru psiego fitnessu. Trening fitnessowy to również zestaw „sztuczek”, ale dobranych odpowiednio w celu rozwoju umiejętności motorycznych psa. Do takich treningów wykorzystujemy dodatkowe sprzęty (np. poduszki sensoryczne, podesty, tyczki), a ćwiczenia powtarzamy według zaplanowanej liczby powtórzeń i serii. Rozpoczynamy od prostych działań, które mają rozwinąć u psa świadomość ciała i stymulować jego mięśnie do pracy, ale docelowo możemy zaplanować trening o obciążeniach odpowiadających wizycie na siłowni. W celu dobrania odpowiednich ćwiczeń warto udać się do fizjoterapeuty bądź instruktora psiego fitnessu, który stworzy plan ćwiczeń do samodzielnej pracy w domu. Warto zapoznać się także z ćwiczeniami, które proponujemy w odcinku o treningu ogólnorozwojowym psa. Zanim zaczniecie pracę w domu, zadbajcie o bezpieczeństwo psa podczas treningu: antypoślizgowe podłoże. Śliskie może spowodować, że trening zaszkodzi naszemu czworonogowi zamiast rozwinąć jego zdolności motoryczne. Jeśli zdecydujecie się na bardziej dynamiczne sztuczki, które zawierają elementy przyspieszenia i skoków, to koniecznie pamiętajcie również o postępowaniu okołotreningowym, czyli o rozgrzewce i o rozchodzeniu po ćwiczeniach. Więcej o tym, jak przygotować psa do treningu oraz jak go zrelaksować po ćwiczeniach, dowiecie się z tego artykułu.

Na czarnym legowisku obok psiej fizjoterapeutki siedzi pies rasy charcik włoski.

Zajęcia z posłuszeństwa – trening przydatny na co dzień

Kolejna forma aktywności dobra dla małych psów to zajęcia z posłuszeństwa, rally-o lub obedience, czyli profesjonalnego posłuszeństwa sportowego. Regularna praca, stopniowe zwiększanie wymagań (podnosimy poprzeczkę bardzo stopniowo, wtedy kiedy pies jest na to gotowy) i sukcesy treningowe mogą być niesamowicie budujące dla psa. Dzięki regularnym treningom możemy stworzyć bardzo jasny system komunikacji z naszym psem, a nauka ćwiczeń w trakcie treningów może przełożyć się na sytuacje z życia codziennego, np. jesteśmy w stanie nauczyć psa spokojnego leżenia na legowisku i wytrwania w pozycji nawet podczas wizyty gości. W posłuszeństwie sportowym dodatkowo niezwykle istotna jest technika wykonywania ćwiczeń i praca przy rozpraszających czynnikach (również z innymi psami tuż obok). Dodatkową korzyścią z takich aktywności będzie nawiązanie lepszej więzi z psem i budowanie wzajemnego zrozumienia. Jeśli zdecydujecie się rozpocząć przygodę z tym typem treningu, warto skorzystać z pomocy doświadczonego trenera lub zorganizowanych zajęć w dobrej psiej szkole.

 

Nosework – propozycja dla każdego psa

Wąchanie jest bardzo naturalną czynnością w życiu psa, pomaga mu się wyciszyć, skupić na zadaniu, a przy regularnej pracy może bardzo pozytywnie wpłynąć na jego równowagę emocjonalną, czyniąc go bardziej zrównoważonym. Jeśli Wasz pies lubi wąchać i często używa nosa np. na spacerach w lesie, to warto pomyśleć o wykorzystaniu tego zmysłu podczas zajęć nosework.

Nosework polega na poszukiwaniu próbek zapachowych (np. zapach cynamonu) w specjalnie przygotowanych pudełkach, w całych pomieszczeniach lub na zewnątrz (Wasz pies może na przykład przeszukiwać pojazdy). Wprowadzanie zapachu, nauka oznaczania próbki i coraz trudniejsze wyzwania dają ogrom satysfakcji, a nas, właścicieli, uczą czytać sygnały wysyłane przez psa.

Jest to aktywność lubiana przez właścicieli wielu psów – jest bezpieczna dla pupila, nadaje się do pracy z psami starszymi, z problemami ortopedycznymi czy lękowymi, a także można ją wygodnie uprawiać w domowym zaciszu. To świetny pomysł na brzydsze dni, sezon jesienno-zimowy. Nosework daje także możliwość stopniowego podnoszenia poprzeczki podczas treningu – na początkowym etapie możemy maksymalnie ograniczyć rozpraszające bodźce podczas ćwiczeń, żeby pies nie miał problemu ze skupieniem się na zadaniu.

Agility także dla miniaturek

Kolejna propozycja to bardzo aktywny trening o charakterze wyczynowym, a mianowicie agility. Jest to sport siłowo-szybkościowy, w którym pies pokonuje tor przeszkód składający się m.in. z hopek, tuneli, slalomu czy huśtawki. Przewodnik może prowadzić psa po torze tylko za pomocą głosu i gestów. Podczas ćwiczeń trzeba jednak bezwzględnie dbać o bezpieczeństwo psa poprzez dobór odpowiedniej nawierzchni do treningów, stan techniczny i jakość przeszkód oraz odpowiednią rozgrzewkę przed treningiem. Jest to sport dla sprawnych fizycznie i szczupłych psów, mogą go uprawiać czworonogi różnych rozmiarów – jeśli odpowiednio dobierzemy do nich wielkość przeszkód (zawody odbywają się w klasach wielkości). Warto rozpoczynać swoją przygodę z agility pod okiem doświadczonego trenera, pracującego nowoczesnymi metodami na profesjonalnym torze. Agility zapewnia psu intensywny i rozwijający wysiłek fizyczny, wzmacnia więź z właścicielem oraz pozwala na doskonalenie komunikacji psa z przewodnikiem.

Obok siedzącej na brązowej podłodze psiej fizjoterapeutki siedzi pies rasy charcik włoski.

Nie(d)ocenione długie spacery

Ostatnia aktywność to niedoceniane, a uwielbiane przez psy – długie spacery. Aktywność łatwo dostępna, a niezwykle korzystna dla większości psów, również  tych najmniejszych. Spacery powinny być obowiązkowym punktem dnia naszych czworonogów. Przyjmuje się, że spacer pozwalający na zaspokojenie podstawowych potrzeb psa powinien trwać minimum 30-40 minut, a w ramach zwiększania aktywności pupila zabierajmy go także na dłuższe przechadzki.

Aby spacer dostarczał psu wymaganej ilości ruchu, powinien być czymś więcej niż „kółkiem wokół bloku”. Dłuższe wyjście wykorzystajmy na szereg aktywności. Podczas takich spacerów możemy wykonywać z psem ćwiczenia z zakresu posłuszeństwa, pobawić się zabawką bądź zachęcić go do pozowania do zdjęć na instagramowe relacje. 😉 Zmieniajmy tempo – dobrze, jeśli podczas przechadzki pies używa różnych rodzajów chodu (stęp, kłus, okazjonalnie galop). Jeśli Wasz zwierzak  dobrze reaguje na przywołanie również w rozpraszających okolicznościach – warto dać mu swobodę i w bezpiecznych miejscach pozwolić na ruch bez smyczy. Jeśli jednak nie jesteście pewni zachowania swojego pupila i może on np. podbiegać do innych psów czy ludzi – zaopatrzcie się w linkę treningową. Taka linka o znacznej długości (5-10 m) pozwoli psu na większą swobodę niż zwykła smycz, a Wam da możliwość kontrolowania tego, jaki obszar pies ma do dyspozycji, dzięki czemu dbacie o jego bezpieczeństwo. To, o czym warto pamiętać w przypadku małych piesków, to wybór bardzo cienkiej linki z niewielkim karabińczykiem, żeby nie dawała dodatkowego obciążenia podczas dłuższego spacerowania.

Niezwykle rozwijające dla psa są także spacery w nowym środowisku, które pozwalają stymulować go nowymi bodźcami oraz dać mu możliwość eksploracji. Minimum 1-2 razy w tygodniu warto zaserwować naszemu minipieskowi wycieczkę w nowe, rzadziej odwiedzane miejsce. Podczas takich wypadów bezpieczeństwo i komfort psa są najważniejsze, a o tym, jak je zapewnić, dowiesz się z artykułu poświęconego opiece nad minipsiakami ogólnie.

Jeśli nasz pupil ma dobrego psiego kompana – spacer z nim to także świetne urozmaicenie.

Aktywność kluczem do szczęścia… nie tylko psa

Pamiętajcie, że pies, który ma zaspokojone potrzeby, ma możliwość eksplorowania środowiska i współpracy z przewodnikiem jest szczęśliwszy, a dzięki temu może być mniej nerwowy i grzeczniejszy. Po słusznej dawce wspólnej aktywności leżenie na kanapie z naszym pupilem jest też dużo przyjemniejsze, dopiero w takich chwilach warto aktywować tryb kanapowca u pupila i w nas samych.

Paula Gumińska, psia fizjoterapeutka