Adoptując psa, zapraszamy do domu wspaniałego przyjaciela, który może jednak dźwigać na grzbiecie spory bagaż nieprzyjemnych doświadczeń – tych związanych z pobytem w schronisku i tych, które sprawiły, że do niego trafił.
Trudna przeszłość czworonoga często staje się przyczyną problemów behawioralnych, takich jak niszczenie przedmiotów i wokalizowanie pod nieobecność właściciela. Gdy doświadczony przez los pies ponownie zaufa człowiekowi, trudno mu się rozstać z opiekunem nawet na kilka minut.
Chrupka to wesoła, ufna i przywiązana do człowieka suczka (mieszaniec z przytuliska dla zwierząt), która po wielu perypetiach trafiła niedawno do nowych właścicieli. Na jej przykładzie nasz behawiorysta, Piotr Wojtków, pokaże Wam kilka prostych ćwiczeń, które każdemu właścicielowi adoptowanego psa pomogą stopniowo przyzwyczaić pupila do samotności! Zaczynamy!
Spis treści:
DO TRENINGU BĘDĄ POTRZEBNE:
Przyzwyczajanie adoptowanego psa do samotności to trening, który składa się z kilku etapów.
Etap 1: Działanie prewencyjne
Na czas pojawienia się w domu adoptowanego psa weź kilka dni urlopu. Przeznacz wolne dni na stopniowe przyzwyczajanie psa do samotności. Niech początkowo zostaje sam w innym pokoju na kilka minut – zostaw mu tam zajmujący gryzak lub kong wypełniony smakołykami. Lizanie i żucie uspokoi psa i uprzyjemni mu samotność.
Stopniowo wydłużaj czas pozostawania psa w samotności – na początek do kilkunastu minut. Gdy osiągniesz ten etap, wyjdź z domu – najpierw na 30 sekund, potem na minutę, w końcu na kilka minut.
Niech pies zawsze zostaje w tym samym pomieszczeniu, by zaczął kojarzyć je z bezpieczeństwem.
Etap 2: Poznanie przyczyny problemu
Problemy związane z separacją mają różne przyczyny. Może to być psia nuda, frustracja lub lęk separacyjny.
Pies, któremu właściciel nieustannie zabrania różnych aktywności (np. podchodzenia do kapci, mebli itd.), pozostawiony sam w domu zacznie oddawać się temu, co wcześniej niedozwolone.