Niedawno fani naszego profilu na FB mieli okazję o sprawy związane ze zdrowiem swoich czworonogów zapytać naszego eksperta. Weterynarz Małgorzata Glema na większość pytań zdążyła odpowiedzieć podczas transmisji na żywo (video do obejrzenia tutaj). Niestety musieliśmy pominąć te, do których trudno się odnieść bez uprzedniego zbadania psiego pacjenta. Spośród zagadnień, na które podczas transmisji zwyczajnie zabrakło czasu, wybraliśmy kilkanaście dotyczących najczęściej opisywanych przez Was problemów*. Zapraszamy do lektury!
Dziękujemy, że zaufaliście naszemu ekspertowi. Pamiętajcie jednak, że ta publikacja oraz livestreaming mają formę jedynie internetowej porady i nie zastąpią rzeczywistej konsultacji medycznej w gabinecie weterynaryjnym. Aby jednoznacznie stwierdzić, co psu dolega, konieczne jest przeprowadzenie badania klinicznego oraz dokładna analiza dotychczasowego leczenia i wyników badań. W razie jakichkolwiek wątpliwości czy niepokojących objawów u Waszych psiaków, koniecznie udajcie się z nimi na konsultację do gabinetu weterynaryjnego!
Aleksandra: „Mój psiak ma czasem luźny kał. Kiedy idziemy na spacer, zrobi najpierw dobry, a potem luźny. Czasem zdarza się nawet woda. Nie wiem, czy to może być od trzustki? Miał rozszerzone badanie krwi – wszystko w normie i elegancko. Ale nie miał jeszcze badań na trzustkę. Czy to prawda, że z kału wyjdzie, czy nie ma żadnego zapalenia trzustki ani żadnych innych dolegliwości z trzustką? Był odrobaczony jakieś 3 tygodnie temu, ale weterynarz powiedział, że nie na wszystkie robaki to działa. Czy lambria i inne pasożyty mogą wywołać biegunki?”
Lek. wet. Małgorzata Glema: „Ta kwestia wymaga konsultacji weterynaryjnej – bez analizy wyników oraz zbadania psa nie da się stwierdzić, co mu może mu dolegać. Udzielę krótkiej, ogólnej odpowiedzi na pytanie zadane na końcu komentarza: giardia oraz inne pierwotniaki (np. kokcydia) bardzo często są przyczyną luźnego kału. Przy braku innych dolegliwości jak najbardziej powinno się zbadać kał w kierunku tych pasożytów, gdyż faktycznie – odrobaczenie profilaktyczne nie zwalcza tych pierwotniaków. Do badania najlepiej dostarczyć próbki kału z minimum trzech dni. Jeśli potwierdzi się w kale obecność pierwotniaka, lekarz prowadzący wdroży odpowiednie leczenie oraz postępowanie higieniczne.”
Marzena: „Witam. Mam psa, który od miesiąca bardzo dużo pije i w związku z tym bardzo często siusia. Pije do oporu, aż mu się ulewa. Badania moczu i krwi (m.in. morfologia, cukier, tarczyca, wątroba, nerki) są w normie. W mieszkaniu nie jest gorąco, pies poza częstym piciem jest radosny, bawi się, apetyt mu dopisuje, jest wybiegany, karma nie była zmieniana. Takie napady pragnienia zdarzają mu się co jakiś czas, niezależnie od pory roku. Z dnia na dzień zaczyna dużo pić. Dostaje wtedy leki przeciwzapalne i na jakiś czas jest spokój, a potem znowu zaczyna się od początku. Niemniej nadal nie wiemy, z jakiego powodu nasz „pieseł” tak dużo pije. Piesek jest oczywiście pod opieką weterynarza, ale i jemu brak już pomysłu, w jakim kierunku diagnozować naszego psa.”
Lek. wet. Małgorzata Glema: „Droga Marzeno, dziękuję za zaufanie, ale niestety ciężko jest mi udzielić pomocy bez rzeczywistego zbadania pacjenta, a także dokładnej analizy wyników wraz z jonogramem. Być może warto poszerzyć zakres diagnostyki lub udać się konsultacje do specjalisty weterynaryjnego.”
Beata: „Jak oduczyć psa posikiwania w domu? 🙁 Mój pies to york, lat 5.”
Lek. wet. Małgorzata Glema: „Przede wszystkim należy znaleźć przyczynę takiego zachowania i dowiedzieć się, dlaczego piesek posikuje – czy w ten sposób znaczy teren, czy robi to z powodu stresu? Czy to poliuria, czyli nadmierne oddawanie moczu? Czy pies jest kastrowany? Czy tak jest „od zawsze”, czy np. od momentu pojawienia się nowego członka rodziny albo nowej kanapy w domu? Aby spróbować go tego oduczyć, trzeba więc znaleźć źródło problemu – rozpocząć od badania moczu, badania krwi oraz badania klinicznego psa. Z takim problemem najlepiej udać się na konsultację weterynaryjną i/lub behawiorystyczną.”
Agnieszka: „Jakie badania wykonać po kastracji?”
Lek. wet. Małgorzata Glema: „Droga Agnieszko, nie ma potrzeby wykonywania badań po kastracji, jeśli zabieg oraz proces rekonwalescencji pacjenta przebiegły bezproblemowo.”
Hanna: „Mój 11-letni wyżeł węgierski miał jakiś czas temu zapalenie pęcherza i od tego czasu ma wysoki poziom białka w moczu. Inne wyniki są w normie, natomiast, mimo różnych leków, poziom białka spada bardzo powoli i nigdy poniżej 200. Pies ma też od czasu do czasu problem z siusianiem – w zeszłym roku został wykastrowany z powodu cysty, która uciskała cewkę moczową, ale problem pozostał. Wygląda to dziwnie, ponieważ pies wychodzi, wysiusia się, idziemy dalej i za chwilę już nie może, „kropelkuje”, a po jakimś czasie znowu zaczyna normalnie siusiać. Weterynarze już nie wiedzą, co z tym zrobić.”
Lek. wet. Małgorzata Glema: „Hanno, niestety ciężko jest mi udzielić porady bez badania pacjenta, analizy wyników moczu oraz dokładnego badania USG. Pamiętaj, że diagnostyka obrazowa jest bardzo ważna przy problemach z układem moczowo-płciowym. Jeżeli martwi Cię ten problem, może warto poradzić się specjalisty? Mam nadzieję, że będzie lepiej!”
Adriana: „Jak rozpoznać na wczesnym etapie babeszjozę?”
Lek. wet. Małgorzata Glema: „Samodzielne zdiagnozowanie tej choroby to trudna sprawa – psy, które trafiają do lecznicy z powodu babeszjozy, niestety często są już w ciężkim stanie. Podstawowe i najczęstsze objawy tej choroby to:
- ogólnie pojęta apatia – pies nie chce iść na spacer, ma mniejszy apetyt, nie ma ochoty na zabawę),
- gorączka – temperatura powyżej 39,5˚C,
- ciemniejszy mocz – to bardzo ważna kwestia i łatwo zauważalny przez właściciela objaw tej choroby, niestety nie zawsze występuje, nie jest on regułą,
- blade spojówki i jama ustna,
- często też osłabienie tylnych kończyn – trudności w chodzeniu czy wskoczeniu na kanapę, ciężko psu ustać (jakby się przewracał).
I oczywiście, jeśli wiemy, że na przestrzeni ostatnich kilku tygodni u psa pojawiły się kleszcze, bezzwłocznie powinniśmy poinformować o tym fakcie lekarza w gabinecie weterynaryjnym. Więcej o tej chorobie pisałam w artykule Babeszjoza – pasożyty u psa. Objawy i leczenie, natomiast wszystko o zabezpieczaniu psa przed kleszczami znajdziesz tutaj.”
Ewa: „Jaki czas przed wystawą zaszczepić psa na kaszel kenelowy, aby na wystawie nie złapał choroby?”
Lek. wet. Małgorzata Glema: „Szczepienie najlepiej wykonać 1-1,5 miesiąca przed planowaną wystawą. Pamiętaj, że szczepienie nie daje 100% pewności, że pies nie zachoruje, jednak szanse na złapanie tej choroby będą dużo mniejsze ;)”