Żółta wstążka u psa – co oznacza?

ŻÓŁTA WSTĄŻKA U PSA – CO OZNACZA?

Widzieliście kiedyś psa z żółtą wstążką powiewającą przy smyczy albo żółtą chustą zawiązaną zawadiacko na szyi? Zwariowany właściciel? Nowa moda? Właśnie że nie. Chociaż… twórcy projektu twierdzą, że w psim świecie yellow is a new black. Sprawdź, co oznacza żółta wstążka u psiaka!

YELLOW DOG PROJECT – PRZESTRZEŃ DLA PSA

Inicjatywa The Yellow Dog Project to międzynarodowa kampania skierowana do wszystkich właścicieli czworonogów, i nie tylko! Wprawdzie zyskała już dużą popularność w Europie, ale w Polsce to nadal mało znana nowinka. Pies z żółtą wstążką nadal budzi zdziwienie reszty spacerowiczów. Z racji tego, że inicjatywa jest słuszna, czas to zmienić i jak najwięcej o niej mówić!

Yellow Dog Project został stworzony dla psiaków, które potrzebują nieco więcej przestrzeni dla siebie. Tyle w teorii. W praktyce oznacza to, że do tak oznaczonego psa nie powinniśmy podchodzić, nie powinniśmy głaskać go czy zaczepiać – ani sami, ani z drugim psem. Wielu pomyśli „Phi! Nie, to nie”, nawet nie wiedząc, że tutaj chodzi o coś znacznie więcej.

SYMBOLICZNA ŻÓŁTA WSTĄŻKA U PSA

Chociaż w inicjatywie Yellow Dog Project chodzi po prostu o używanie żółtego koloru, na przykład materiałowych chustek czy akcesoriów spacerowych, to jednak za główny symbol można uznać żółtą wstążkę. Może być ona dołączona do obroży czy do smyczy. Ważne, by znajdowała się w widocznym miejscu. Pies z żółtą wstążką lub z akcesoriami tej barwy może mieć pewne problemy natury behawioralnej lub zdrowotnej. Kiedy widzisz psa z żółtą wstążką, pamiętaj – nie wchodź z nim w interakcję. Musi być jakiś powód, dla którego nosi taki dodatek!

ŻÓŁTA WSTĄŻKA W CZASIE KWARANTANNY I CHOROBY

Po pierwsze, często nam się wydaje, że kontakt z człowiekiem lub z drugim psem to dla psa forma przyjemności i nieskończona radość… I rzeczywiście jest wiele czworonogów świetnie radzących sobie w kontaktach z obcymi. Ale nie każdy taki jest. I nie każdy musi taki być. Dla niektórych psów bliski kontakt z obcymi może być stresujący. Nie każdy zwierzak sobie tego życzy. W sumie zrozumiałe. W końcu my, ludzie, też tak czasem mamy.

Po drugie, żółtą wstążkę możemy zobaczyć na szczeniaku, który jest w trakcie kwarantanny. W przypadku dorosłego psa może ona oznaczać, że pies niedawno przeszedł operację lub ciężką chorobę, jest właśnie w trakcie rehabilitacji, nie może się gwałtownie ruszać ani emocjonować. Może to być psiak, który ma kiepskie doświadczenia z przeszłości lub boi się obcych. Może być bardzo reaktywny i za bardzo się ekscytować. Także starsze i marudne psiaki potrzebują więcej przestrzeni. Z oczywistych powodów właściciele suczek z cieczką mają prawo nie życzyć sobie kontaktów z psami. Stąd też opiekunowie tak oznaczonych zwierzaków wcale nie są jakimiś aspołecznymi typami, którzy nie chcą, aby ich pies został pogłaskany. Po prostu szanują różne potrzeby swoich pupili. I za to też należy się im szacunek.

Czytaj więcej: Kwarantanna u szczeniaka – czym jest i ile trwa?

NIE PRZESZKADZAJ!

Przykład z życia. Mój Bajzel to 40-kilogramowy, bardzo żywiołowy szczeniak, który ma ogromne problemy z chodzeniem na smyczy. To nasza mała porażka wychowawcza, ale intensywnie nad tym pracujemy. Trenujemy na każdym spacerze, zarówno luźną smycz, jak i chodzenie przy nodze. Często zdarza się nam, że ludzie zaczepiają Bajzla lub podchodzą ze swoim psem z drugiego końca ulicy, pomimo tego, że widać i słychać z kilometra, że właśnie jesteśmy w trakcie treningu. W takich sytuacjach myślę, że jeśli nawet my, psiarze, nie będziemy trzymać sztamy i respektować granic innych zwierzaków, to jak mamy oczekiwać, że inni będą to robić? Dlatego jako opiekunowie czterech łap powinniśmy szanować przestrzeń osobistą innych psów. Zawsze warto zapytać, zanim podejdziemy do obcego psa. Pytanie nie boli, a przynajmniej mamy jasną sytuację, bez ewentualnych spięć i nieprzyjemnych sytuacji.

Dlatego właśnie kiedy zajdzie potrzeba, oznaczajmy żółtą wstążką swoje psiaki. I nawet jeśli przyjdzie nam tysiąc razy odpowiadać na pytania w stylu „a co to za piękna kokarda?” albo „a jemu to nie jest niewygodnie z tą chustą?” – warto! Tym sposobem coraz więcej ludzi będzie świadomych i coraz więcej psiaków będzie mogło korzystać ze świętego spokoju na spacerze, kiedy tylko będą tego potrzebować.

10 ZASAD SPACERÓW Z PSEM

Spacer z psem powinien być dla psa i opiekuna przyjemnością. Nieważne, krótki czy długi, zaplanowany czy na freestyle’u, monotonny czy nastawiony na eksplorację. Spacer powinien być przede wszystkim bezpieczny i komfortowy.

Czytaj więcej: Jak powinien wyglądać idealny spacer z psem?

Pandemia sprawiła, że w Polsce więcej osób zdecydowało się zostać psimi opiekunami. Dzięki pracy w trybie hybrydowym czy home office wielu z nas uświadomiło sobie, że w takim systemie mogą sobie pozwolić na psiaka. Świadomie, dając mu więcej siebie, czasu i bliskości.

Jednak większa liczba psiaków na naszych osiedlach i w dzielnicach, powoduje, że spacer z psem może szybko zmienić się dla pupila lub jego opiekuna z przyjemności w traumatyczne przeżycie. Dlaczego? Człowiek, aby czuł się komfortowo w kontakcie z nieznajomą osobą, potrzebuje 1,5 m przestrzeni osobistej. Pies wymaga takiego dystansu od kilku do kilkunastu metrów. Niestety spokojny spacer może zostać zakłócony przez tzw. podbieraczy i głaskaczy.

Podbieracze i głaskacze

To dwie grupy generujące chyba największe problemy podczas spacerów. Pierwsza z nich – po biegacze – to psy, które są spuszczane ze smyczy w miejscach publicznych. Często mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia lub nawet życia innych czworonogów, które są np. po zabiegu operacyjnym, lub psów mniejszych ras, szczeniaków czy pupili po traumatycznych przeżyciach. Jeśli chcemy dać swojemu psu więcej wolności, warto się zastanowić, czy reaguje na hasło „do mnie”. Jeśli nie, smycz linkowa będzie lepszym wyborem niż ryzyko, że nasz pupil zaatakuje innego czworonoga lub np. spowoduje wypadek samochodowy. Pamiętajmy, że to my jesteśmy prawnie odpowiedzialni za psiaka.

Druga grupa to głaskacze. Kto z nas nie spotkał się z cmokaniem, nawoływaniem, gwizdaniem i wyciąganiem ręki do pieska? Głaskacze to bardzo często dzieci, które na widok psa odruchowo podchodzą i wyciągają do niego ręce, nie zdając sobie sprawy z emocji zwierzęcia, a także z konsekwencji jego reakcji. Ekscytacja psa nie zawsze oznacza zadowolenie i radość, często to reakcja na stres. Pamiętajmy, aby zapytać o pozwolenie na podejście do czworonoga. A z drugiej strony nie bójmy się reagować i odmawiać możliwości pogłaskania psiaka. Bądźmy asertywni – po to, aby chronić swojego pupila.

Również jako opiekunowie trzymajmy się 10 istotnych zasad, kiedy wyprowadzamy psiaka na spacer.

  1. Nieznajomym psom po biegaczom mówimy stanowcze „nie” – nie boj się głośno protestować, jak widzisz podbiegającego psa. Jeśli Twój pupil jest po biegaczem, zacznij z nim trenować i trzymaj go na smyczy.
  2. Bądź asertywny, nie zgadzaj się na głaskanie, witanie z innymi psami, szczególnie gdy Twój pies tego nie lubi.
  3. Nagradzaj dobre zachowanie swojego psa.
  4. Unikaj innych psów i ludzi oraz wszelkich sytuacji, kiedy podejrzewasz, że Twój pies może się ich obawiać.
  5. Zwracaj uwagę na komunikaty wysyłane przez Twojego psa. Nie zmuszaj go na siłę do kontaktu z innymi osobnikami.
  6. Zachowaj ostrożność, kiedy Twój psiak: nie lubi kontaktu z innymi psami, nie lubi być głaskany przez obce osoby, ma lęki i jest nieufny, jest w trakcie treningu, jest seniorem, jest w trakcie cieczki lub choruje.
  7. Podczas spaceru psy zaspokajają swoje potrzeby, zarówno fizjologiczne (związane z wypróżnianiem się), jak i związane ze swobodnym węszeniem po okolicy. Węszenie to ważny element psiej natury!
  8. Aby pies był szczęśliwy, spacer nie może być nudnym chodzeniem po okolicy – zapewnij pupilowi różne rozrywki!
  9. Spacer jest dla Was, schowaj telefon do kieszeni i wykorzystaj ten wspólny czas na budowanie relacji.
  10. Zawsze zbieraj kupy po swoim psie.

HISTORIE PSIAKÓW

Poznaj historie czterech piesków, które dzięki takim akcjom, jak „Łapki przy sobie!”, wreszcie mogą czerpać przyjemność ze spacerów, a także są inspiracją lub przestrogą dla innych psiaków i ich opiekunów.

Rysunek psa szczeniaka w żółtej apaszce.

Szczeniak

Opowiemy Wam historię pięknego białego alaskana malatura, który jako szczeniak przyciągał ręce dorosłych i dzieci. Ta mała, słodka biała kuleczka dostała na tym etapie swojego życia wiele czułości. Piesek był chętnie głaskany i przytulany do czasu, aż stał się dorosłym, postawnym czworonogiem. Skończyły się nadmierne zainteresowanie i pieszczoty napotkanych osób. On jednak nadal się tego domagał. Zaczął szczekać na każdą napotkaną osobę, domagając się pogłaskania – z tęsknoty za czułością.

Wiek szczenięcy ma wielkie znaczenie w życiu każdego czworonoga, zgodnie z przysłowiem „czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał”. Wtedy umysł psa jest najbardziej chłonny, a także w tym właśnie czasie kształtują się wszystkie jego przyzwyczajenia, nawyki i charakter. Żółta wstążka przy obroży (lub akcesoria w tym kolorze) u szczeniaka bardzo się przyda m.in. ze względu na jego trening i proces nauki.

Warto też pamiętać, że szczeniak, ze względu na szczepienia, powinien przechodzić kwarantannę. Wtedy jest osłabiony, a bliskość innych zwierzaków czy ludzi zwiększa ryzyko, że do jego organizmu dostaną się drobnoustroje chorobotwórcze. Żółtą barwą możesz więc ochronić swojego szczeniaczka przez chorobami, nie tylko przed złymi nawykami!

Rysunek psa strachliwego w żółtej obroży.

Strachliwy pies

Maksiu to pies rasy bokser. Chociaż jest teraz w szczęśliwej rodzinie, otoczony miłością, to jednak nie zawsze tak było. Przed adopcją ze schroniska Maks nie miał dobrego życia. Jego poprzedni opiekunowie stosowali środki „wychowawcze” oparte na strachu. To sprawiło, że Maks bardzo długo musiał pracować nad swoimi traumami i lękami. Obecnej rodzinie trudno było zyskać jego zaufanie. Niestety Maksiu nadal boi się innych ludzi, na przykład podczas spacerów. Kiedy ktoś chce go pogłaskać, pies popiskuje, podkula ogon albo nawet ucieka.

Psiaki mogą mieć różne, nierzadko przykre historie, które odbijają się na ich psychice. Pamiętajmy o tym. Kiedy widzisz, że zwierzak jest oznaczony żółtą wstążką lub ma akcesoria spacerowe w tym kolorze, powstrzymaj chęć jego pogłaskania. Jako opiekun nie bój się zdecydowanej reakcji i odmawiania innym interakcji z Twoim psem. Ochroń psiaka przed stresem i włącz się z nim w akcję #lapkiprzysobie – Twój pupil na pewno Ci się odwdzięczy ogromem miłości!

Rysunek psa agresywnego w żółtej obroży.

Agresywny pies

Yellow Dog Project to akcja stworzona z myślą o psiakach z problemami, na przykład takich, które wykazują agresywne zachowania. Często jest tak, że agresja wynika u nich po prostu ze strachu. Szczekaniem, warczeniem czy podgryzaniem chcą odgonić źródło swojego niepokoju. Nie inaczej było z Azorem, psem rasy jagdterier. Bardzo źle reagował na bliskość osób w kapeluszach. Wszystko dlatego, że jego poprzednia opiekunka bardzo się w nich lubowała, podobnie jak w „wychowywaniu” psa w oparciu o strach, stres i co gorsza… kary cielesne. To jedynie sprawiło, że psiak zaczął się bać, a w efekcie reagować agresją za każdym razem, kiedy w zasięgu jego wzroku pojawiła się osoba z kapeluszem na głowie.

Na szczęście Azor zyskał nowe życie w nowej rodzinie, której udało się przepracować jego problemy. Praca wymagała jednak obecności behawiorysty i dużej dawki cierpliwości.

Agresywne zachowania mogą nie tylko mieć źródło w lęku, ale też wynikać z zacięcia łowieckiego pupila bądź wiązać się z dużym przywiązaniem do terytorium. Psa trzeba oswajać ze strachami stopniowo. Podczas wypracowywania nowych, spokojnych zachowaj warto zdecydować się na inwestycję w żółte akcesoria spacerowe (lub dołączenie do obroży żółtej wstążeczki).

Czytaj także: Łańcuch łowiecki u psa – czym jest?

Rysunek psa chorego w kołnierzu i żółtej obroży.

Chory pies w kołnierzu / pies z barkiem w bandażu

Pełne energii psiaki są narażone na różne urazy, np. zranienia czy złamania. Nie inaczej było z suczką o imieniu Laba, rasy Jack russell terrier. Zawsze pełna energii, biegała po okolicy, węszyła w różnych miejscach, aż przez zwykłą nieuwagę wpadła do dziury i złamała łapkę. Z czasem zaczęła wracać do zdrowia i chodziła coraz więcej. Niestety proces powrotu do pełni sił może być długi. Psiak osłabiony po złamaniu nie ma tyle energii i ochoty na interakcje z innymi ludźmi. Yellow Dog Project to inicjatywa, która służy też takim czworonogom – schorowanym, z niepełnosprawnościami, osłabionym po wypadku lub psim seniorom.

Wszystkie przedstawione historie to doskonałe przykłady psiaków, którym służy inicjatywa Yellow Dog Project. Żółty kolor może towarzyszyć czworonogom z różnych powodów. Oczywiście jest na świecie wiele psów, które z pewnością skorzystają na wcieleniu w życie idei żółtej wstążki. Na spacerze pamiętajmy, by uszanować to, że niektóre psiaki nie chcą lub nie mogą być głaskane przez obce osoby lub zwyczajnie nie chcą być witane przez innych przedstawicieli swojego gatunku. Co więcej, inicjatywa Yellow Dog Project służy wielu pupilom, bez względu na rasę psa. Jako opiekun nie bój się odmawiania innym interakcji z Twoim psiakiem. Nawet jeśli spotyka się to z ostracyzmem. W końcu najważniejsze jest jego dobro, a nie to, „co inni powiedzą”.

Dołącz ze swoim czworonogiem do akcji #lapkiprzysobie – zarówno dla jego dobra, jak i dla dobra wielu innych zwierzaków. Dziel się wiedzą na temat inicjatywy Yellow Dog Project. Psiaki będą Ci wdzięczne!