Mówiąc o urazach ortopedycznych, których doznają psy , mamy na myśli wszelkie urazy tkanki kostnej i mięśniowej powstałe w wyniku działania czynnika zewnętrznego. Urazy te nie należą do rzadkości, zdarzają się szczególnie psom aktywnym fizycznie. To właśnie psy sportowe, intensywnie trenujące konkretną dyscyplinę sportu kynologicznego, są najbardziej narażone na tego typu kontuzje. Do najczęstszych urazów ortopedycznych zalicza się: złamania, uszkodzenia więzadeł, naciągnięcie lub zerwanie ścięgien i mięśni, zwichnięcia stawów oraz naderwania torebek stawowych, a także stłuczenia.
Spis treści:
- 1. Jak rozpoznać urazy ortopedyczne u psa?
- 2. Jak rozpoznać złamaną kończynę? oto najczęstsze objawy
- 3. Jak założyć psu opatrunek?
- 4. Rodzaje złamań i innych urazów ortopedycznych u psa
- 5. Leczenie urazów ortopedycznych u psa
- 6. Rehabilitacja psa
- 7. Zoofizjoterapia zwierząt to przede wszystkim
- 8. Czy urazom ortopedycznym u psów można zapobiec?
Drugą grupą pacjentów, u których występuje zwiększone ryzyko urazu ortopedycznego, są po prostu psy aktywne na co dzień. Szalone zabawy, szybkie bieganie, nagłe zrywy, skoki, aportowanie, gonitwy z innymi czworonogami – tego typu aktywności sprzyjają niestety takim urazom. Również okres zimy i śliskich, oblodzonych chodników to czas częstszych kontuzji. Do urazu może dojść w wyniku zderzenia z innym psem, uderzenia o kamień, mur, a także z powodu upadku np. podczas zbiegania z wysokości lub w wyniku wypadków komunikacyjnych. Te ostatnie nie należą do rzadkości i w ich wyniku często powstają rozległe i skomplikowane urazy ortopedyczne. W takich sytuacjach warto znać podstawy pierwszej pomocy, gdyż w wyniku wypadku mogą powstać dużo większe obrażenia, a nawet może nastąpić utrata przytomności czy oddechu. Dlatego tak ważne jest, aby każdy właściciel wiedział, jak postępować w takiej sytuacji.
W tym artykule skupimy się na urazach ortopedycznych. Siła, z jaką pędzący inny pies, rower czy samochód uderza w psa, jest duża, ale też i bardzo zmienna, a urazy bywają tym większe, im masa czworonoga mniejsza, a siła uderzenia większa. Trudno zatem przewidzieć, jakie obrażenia powstaną u czworonoga na skutek wypadku – mogą to być niewielkie pęknięcia kości, ale też wieloodłamowe złamania i zwichnięcia stawów. Każda z kości może zostać złamana – kręgosłup, kości twarzoczaszki, żebra czy kończyny. Niektóre z powstałych urazów wymagają natychmiastowej, wielogodzinnej operacji, a później rehabilitacji pacjenta. Urazy takie, jak np. zwichnięcie rzepki w stawie kolanowym, mogą przydarzyć się w domu, podczas energicznego zeskakiwania z kanapy. Nie są to nagłe urazy ortopedyczne i najczęściej nie wymagają natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Jednak i w takim wypadku nie wolno zwlekać z wizytą u lekarza weterynarii. Nie zapominajmy także o złamaniach patologicznych, czyli takich, gdy kość objęta jest procesem chorobowym, np. nowotworem. W takim przypadku pies nie musi wykonywać żadnych gwałtownych ruchów czy przeciążeń, a osłabiona kość potrafi się złamać nawet podczas spokojnego, codziennego spaceru.
To, jakiej pierwszej pomocy musi udzielić właściciel, zależy przede wszystkim od rozległości i skali powstałych urazów. Jeżeli uraz jest niewielki, np. zdarzył się w domu i pies panikuje, piszczy, biega, to w pierwszej kolejności należy określić, czy dana kończyna faktycznie uległa uszkodzeniu. Zdarzają się bowiem przypadki, kiedy pies w panice po niewielkim urazie nie obciąża kończyny, ale po 15 minutach wszystko wraca do normy i chód jest prawidłowy. Po dotarciu do gabinetu weterynaryjnego piesek radośnie biega i się cieszy. Jeśli jednak takie sytuacje zdarzają się często, warto skonsultować się z ortopedą, gdyż może to być przewlekły problem ortopedyczny (np. zwichnięcie rzepki), który wymaga dokładniejszej diagnostyki. Rzepka po kilku, kilkunastu minutach wskakuje z powrotem na swoje miejsce, kulawizna ustaje i pozornie wydaje się, że pies jest zdrowy.
Jak rozpoznać urazy ortopedyczne u psa?
Inaczej jest po większym wypadku, np. komunikacyjnym. Zdarza się bowiem, że pod wpływem adrenaliny i wskutek doznanego szoku pies nadal obciąża chorą kończynę. Bywają również sytuacje, kiedy trudno określić, czy pupil faktycznie doznał urazu, gdyż pod wpływem stresu po prostu tego nie okazuje. Najczęstsze złamania u psów to: złamania kości miednicy, szczęki, kręgosłupa oraz kończyn. W przypadku kończyn u zwierząt złamaniu ulegają przeważnie kości długie, najczęściej kość udowa. Złamany kręgosłup lub miednica przede wszystkim objawiają się paraliżem psa. Przy złamaniu szczęki natomiast pysk będzie zniekształcony i może pozostawać stale otwarty.
Jak rozpoznać złamaną kończynę? Oto najczęstsze objawy
- Kończyna jest mocno bolesna, pies jest nerwowy, agresywny lub wyje z bólu, w szczególności podczas próby dotknięcia łapy.
- Może pojawić się obrzęk tkanek miękkich na chorej kończynie.
- Pies nie obciąża chorej kończyny (unosi ją nad ziemią), kuleje.
- Niekiedy może być widoczne wyraźne zniekształcenie kończyny.
- Kończyna może zwisać bezwładnie.
- W przypadku złamania otwartego kości mogą wystawać z krwawiącej rany.
- Najczęściej pies nie jest w stanie ruszać łapą.
- Co zrobić, gdy stwierdzimy uraz ortopedyczny u psa?
Gdy stwierdzimy u psa uraz ortopedyczny, należy udzielić mu podstawowej pierwszej pomocy, a przede wszystkim jak najszybciej przewieźć go do lecznicy weterynaryjnej. Ograniczenie ruchomości psa (przy podejrzeniu urazu kręgosłupa) lub ograniczenie ruchomości ogona czy złamanej kończyny zapobiega ewentualnym dalszym powikłaniom. Ważne jest, aby pupil nie wykonywał żadnych energicznych i gwałtownych ruchów, nie biegał spanikowany, nie obciążał chorej kończyny czy nie przeciążał zwichniętego stawu. Pierwsza pomoc udzielana przez opiekuna powinna polegać głównie na zabezpieczeniu psa oraz na ograniczeniu jego ruchów. Nie chodzi tu o skomplikowane opatrunki – zbytnie manewrowanie wokół chorej kończyny bez podstaw fachowej wiedzy o pierwszej pomocy może wręcz pogłębić uraz i spowodować np. przemieszczenie kości. Zabezpieczenie psa to przeniesienie go w bezpieczne miejsce, np. na chodnik czy pobocze lub do bagażnika samochodu.
Ograniczenie ruchu zależy od skali urazu, ale przede wszystkim chodzi tu o zapięcie psa na smycz czy też wzięcie go na ręce. Chwytamy pupila jedną dłonią pod szyją, tak aby opierała się na klatce piersiowej, a drugą dłonią pod jamą brzuszną. Jeśli pies jest za ciężki aby go podnieść, należy zaimprowizować nosze (dywanik samochodowy, kurtka, deska) i poprosić kogoś o pomoc. W przypadku nieznacznej kulawizny warto delikatnie poruszać kończyną w celu sprawdzenia ruchomości stawów, poszukać oznak pęknięcia na skórze czy opuszce palcowej, a także sprawdzić, czy nic nie tkwi między opuszkami.
W przypadku, gdy nie ma możliwości szybkiej wizyty u lekarza weterynarii, a ogon lub kończyna są złamane i wymagają stabilizacji, można wykonać bandażowanie tzw. metodą Roberta Jonesa. Wymaga ona bandaża gazowego, elastycznego oraz waty bawełnianej w rolce. Wykonując ten opatrunek, należy owinąć całą kończynę, zarówno w miejscu złamania, jak i ponad nim i poniżej niego. Ważne, aby unieruchomić dwa sąsiadujące ze złamaniem stawy.
Jak założyć psu opatrunek?
Jeśli złamanie jest otwarte (przerwana jest skóra), ranę można oczyścić płynem fizjologicznym. Jeśli krwawienie jest intensywne, pamiętajmy, aby najpierw zatrzymać krwotok, uciskając w miejscu krwawienia. W tym miejscu należy przyłożyć jałowy opatrunek.