Choroby odkleszczowe u psów – objawy, leczenie

Kleszcze są głównym wektorem wielu chorób zakaźnych zarówno zwierząt, jak i ludzi. Nie omijają one także psów. Z roku na rok w gabinetach weterynaryjnych odnotowujemy coraz to większą liczbę zachorowań na tak zwane odkleszczówki. Co gorsza, także na te, które dotychczas nie występowały w naszym kraju. Są to tak zwane choroby przyzawleczone i związane jest to z migracją kleszczy. Dzieje się tak w wyniku ocieplania się klimatu, ale i w związku ze zmianami ekologicznymi oraz przemieszczaniem się zwierząt w obrębie różnych krajów. W artykule zawarłam informacje dotyczące chorób odkleszczowych, które najczęściej diagnozujemy u psów w Polsce.
W naszym kraju występują 3 gatunki kleszczy, które są transmiterami chorób groźnych dla psów. Ixodes ricinus,- czyli kleszcz pastwiskowy (pospolity), jest wektorem przede wszystkim Boreliozy, ale także Anaplazmozy. Dermacentor recticitulatus to kleszcz łąkowy i jest transmiterem przede wszystkim Babeshia canis, ale także Anaplasma phagocytophilum, Ehrlichia canis oraz Borrelia burgdorferli. Rhiphicephalus sanqguineus, czyli kleszcz psi, ma mniejsze znaczenie epidemiologiczne, jednakże może być powodem zachorowania na zawleczoną przywleczoną do Polski Erlichiozę.

Kleszcze są głównym wektorem wielu chorób zakaźnych zarówno zwierząt, jak i ludzi. Nie omijają one także psów. Z roku na rok w gabinetach weterynaryjnych odnotowujemy coraz to większą liczbę zachorowań na tak zwane odkleszczówki. Co gorsza, także na te, które dotychczas nie występowały w naszym kraju. Są to tak zwane choroby przyzawleczone i związane jest to z migracją kleszczy. Dzieje się tak w wyniku ocieplania się klimatu, ale i w związku ze zmianami ekologicznymi oraz przemieszczaniem się zwierząt w obrębie różnych krajów. W artykule zawarłam informacje dotyczące chorób odkleszczowych, które najczęściej diagnozujemy u psów w Polsce.

W naszym kraju występują 3 gatunki kleszczy, które są transmiterami chorób groźnych dla psów. Ixodes ricinus,- czyli kleszcz pastwiskowy (pospolity), jest wektorem przede wszystkim Boreliozy, ale także Anaplazmozy. Dermacentor recticitulatus to kleszcz łąkowy i jest transmiterem przede wszystkim Babeshia canis, ale także Anaplasma phagocytophilum, Ehrlichia canis oraz Borrelia burgdorferli. Rhiphicephalus sanqguineus, czyli kleszcz psi, ma mniejsze znaczenie epidemiologiczne, jednakże może być powodem zachorowania na zawleczoną przywleczoną do Polski Erlichiozę.

CYKL ŻYCIA KLESZCZY, A ŻYWICIELE

Kleszcze w swoim cyklu życiowym mają kilku żywicieli. Jest to dla nich niezbędne, aby przejść z jednej postaci w kolejną, by wreszcie na końcu się rozmnożyć. Żerowanie i pożywianie się krwią trwa od kilku dni do nawet kilku tygodni. Tak częsta zmiana żywiciela w trakcie cyklu życiowego sprawia, że pasożyty te stają się wektorami wielu groźnych chorób. Małe zwierzęta, takie jak drobne gryzonie, np. nornice, myszy, czy większe już zające oraz ptaki, są także żywicielami młodszych form kleszczy i jednoczenie rezerwuarami wielu patogenów. Kleszcze przede wszystkim w sposób fizyczny przenoszą chorobotwórcze wirusy, bakterie, nicienie czy pierwotniaki. Ale także to w nich rozmnażają się niektóre patogeny, jak np. pierwotniaki zwane Babesia canis. Pierwoniaki te potrzebują do rozwoju kleszcza z gatunku Dermacentor reticulatus i jest to ich żywiciel ostateczny. Namnażają się w jego przewodzie pokarmowym i kolejno wędrują do innych narządów, w tym przede wszystkim do jajników i gruczołów ślinowych kleszcza. W związku z tym zarażona samica kleszcza przekazuje chorobę potomstwu – składając jaja. Jest to tak zwana pionowa transmisja czynnika zakaźnego (zarażenie transowarialne). Zjawisko to bardzo utrudnia zwalczanie tego patogenu w środowisku. W przypadku babeszjozy, anaplazmozy czy erlichiozy mówimy także o transmisji transstadialnej czynnika chorobotwórczego – co oznacza, że zarażona larwa przekaże go kolejnym postaciom, ale nie nowemu pokoleniu kleszczy.

Dowiedz się więcej: Kleszcze u psa – profilaktyka, objawy i usuwanie

W sierści psa kleszcz.

JAK KLESZCZ ZARAŻA PSA?

Do zarażenia psa dochodzi przez ślinę kleszcza wydzielaną do jego krwiobiegu w trakcie żerowania. Krętki Borrelia burgdorferi czy pierwotniaki Babesia canis znajdują się w gruczołach ślinowych pajęczaka. Niekiedy do zarażenia chorobą może dojść przez połknięcie kleszcza. Taka sytuacja jest jednak rzadka i dotyczy jedynie kleszczy zarażonymi pierwotniakami z rodzaju Hepatozoon, które nie występują w Polsce.

Do wywołania choroby potrzebna jest odpowiednia ilość bakterii, wirusa czy pierwotniaków, która przekazywana jest żywicielowi w trakcie żerowania kleszcza. W tej sytuacji mówimy o ilości zakaźnej danego drobnoustroju w organizmie – niezbędnej, by wywołać objawy choroby. W kontekście profilaktyki chorób odkleszczowych ważny jest zatem minimalny czas, po którym kleszcz zaraża chorobą. Nierzadko słyszę w gabinecie: „czy kleszcz mógł już zarazić mojego psa?”. Wiele osób zadaje sobie to pytanie, dlatego też naukowcy drążą ten temat i podają: babeszjozą pies zostanie zarażony najwcześniej po 48 godzinach żerowania kleszcza. Podobnie w przypadku boreliozy, chociaż niektóre badania wykazały transmisję już po 16 godzinach. By zarazić psa anaplazmozą, kleszcz musi na nim żerować przynajmniej 48 godzin.

Niektórzy uważają więc, że usuwanie kleszczy na bieżąco pozwala uchronić psa przed chorobą. Niestety nie zawsze tak to działa i nie można polegać jedynie na takiej profilaktyce. Dowiedziono bowiem, że w przypadku Babesia canis, jeśli kleszcz wcześniej miał już żywiciela (np. krowę), ale żerowanie zostało przerwane, możliwy czas przekazania choroby kolejnemu żywicielowi (np. psu) będzie krótszy, może wynosić już tylko 8 godzin.

Reasumując, większością chorób kleszcze zarażają po 48 godzinach od wbicia się w skórę psa. Pamiętajmy jednak, że my nie wiemy, kiedy dokładnie pies złapał kleszcza. Bardzo trudno jest znaleźć tego pasożyta w sierści. Zgadywanie po wyglądzie kleszcza, ile czasu był na psie, jak bardzo jest „opity” – nic nam nie mówi. Tak więc regularne przeglądy psów i jak najszybsze usuwanie kleszczy to podstawa. Jednak w sezonie wiosenno-letnim i jesiennym jest to niewystarczające i zaleca się stosować środki profilaktyczne – o działaniu bójczym i odstraszającym. Środki kleszczobójcze są niezwykle ważne. Większość patogenów chorobotwórczych nie przenosi się transowarialnie – samica kleszcza nie przekaże czynnika zakaźnego kolejnemu pokoleniu, składając jaja. W związku z tym w teorii jesteśmy w stanie wyeliminować te drobnoustroje ze środowiska.

W ostatnim czasie popularne są także szybkie testy, które sprawdzają, czy dany kleszcz jest nosicielem choroby (boreliozy). Są one popularne i dostępne dla każdego nawet do wykonania w warunkach domowych. Testy te wydają się dobrym rozwiązaniem, szczególnie gdy pies przebywał na terenach występowania chorób odkleszczowych. Ważne jest, by zachować usuniętego z psa kleszcza. Jednak należy pamiętać, że nosicielstwo kleszcza nie oznacza, że pies został zarażony. Chyba że mamy pewność, że pasożyt żerował 48 godzin. Z drugiej strony testy sprawdzają jedynie antygen B. burgdorfeli sensu lato, a jak wiadomo, u psów występuje więcej chorobotwórczych patogenów. Należy także pamiętać, że testy dostępne dla ludzi do badania kleszczy np. na nosicielstwo babeszjozy nie są diagnostyczne u psów, gdyż wykrywają one inny antygen – inny gatunek babeszji wywołuje chorobę u ludzi, dlatego też jeśli zdecydujemy się wykonać takie badanie kleszcza, lepiej w tym celu udać się do gabinetu weterynaryjnego.

BABESZJOZA

Babeszjoza, inaczej piroplazmoza, przenoszona jest głównie przez kleszcze z rodzaju Dermacentor recticulatus, w których gruczołach ślinowych znajdują się chorobotwórcze pierwotniaki Babesia. Pierwotniaki dostają się do krwiobiegu psa w trakcie żerowania kleszcza. Pierwotniaki kolejno dostają się do krwinek czerwonych psa i namnażają się w nich. Powodują ich rozpad, a co za tym idzie, wywołują silną anemię i w jej konsekwencji liczne objawy choroby.

Czytaj więcej: Babeszjoza u psa – przyczyny, objawy, leczenie

BORELIOZA

Borelioza, inaczej choroba z Lyme, to bakteryjna choroba wywoływana przez krętki Borrelia burgdorferi (sensu lato). Choroba ta może mieć przebieg ostry – pełnoobjawowy, ale częściej u psów opisuje się przebieg subkliniczny (w 95% przypadków). To, czy objawy choroby będą ciężkie czy lekkie, zależy między innymi od układu odpornościowego psa.

Czytaj więcej: Borelioza u psa – przyczyny, objawy, leczenie

ANAPLAZMOZA

To choroba wywoływana przez drobnoustroje z rodziny Anaplasma. Są to bakterie z grupy Gram-ujemnych. U psów chorobę mogą wywołać dwie z nich: Anaplasma phagocytophilum oraz Anaplasma platys. Pierwsza powoduję anaplazmozę granulocytarną, a druga anaplazmozę trombocytarną. Są to choroby zakaźne zarówno ludzi, jak i zwierząt, w tym psów.

Czytaj więcej: Anaplazmoza u psa – objawy, leczenie, powikłania

ERLICHIOZA

Dokładnie erlichioza monocytarna psów, powodowana przez Ehrlichia canis. Jest to wewnątrzkomórkowa bakteria, która zalicza się do grupy Gram-ujemnych. Bakteria dostaje się do krwiobiegu po 48 godzinach żerowania kleszcza i atakuje limfocyty wraz z monocytami. Kolejno dostaje się do węzłów chłonnych, śledziony, wątroby.

Czytaj więcej: Erlichioza u psa – objawy, leczenie, zapobieganie

ODKLESZCZOWE ZAPALENIE MÓZGU (TBE – TICK BORNE ENCEPHALITIS)

To najczęstsza wirusowa choroba odkleszczowa, powodowana przez wirus kleszczowego zapalania mózgu (TBEV). U psów nie jest ona tak często spotykana jak u ludzi. W przebiegu choroby dochodzi do zapalenia mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych. W Polsce nazywana jest KZM – kleszczowym zapaleniem mózgu.

Czytaj więcej: Odkleszczowe zapalenie mózgu u psa – objawy leczenie

BARTONELOZA

Choroba powodowana przez bakterie Bartonella spp. Co ważne, kleszcze nie są jej jedynymi wektorami. Przede wszystkim przenoszą ją pchły Ctenocephalides felis. Dlatego rzadko kiedy wymienia się bartonelozę jako typową chorobę odkleszczową. Literatura podaje wręcz, że rola kleszczy w jej szerzeniu się nie jest do końca poznana.

Czytaj więcej: Bartoneloza u psa – przyczyny, objawy, leczenie

Okres inkubacji, czyli czas od zarażenia chorobą odkleszczową do wystąpienia objawów, jest różny w zależności od czynnika zakaźnego. Nierzadko są to choroby podstępne, przebiegające subklinicznie, o mało specyficznych objawach, które po czasie wyniszczają organizm. Są to też choroby nagłe, o ostrym lub nadostrym przebiegu, gdzie może bardzo gwałtownie dojść do zagrożenia życia psa. Bywa, że jeden kleszcz (Ixodes ricinus) przekaże psu nie jeden, lecz nawet trzy rożne patogeny jednocześnie. Sytuacje, w których diagnozujemy przynajmniej dwie choroby odkleszczowe, nie należy do rzadkości. Dlatego pamiętajmy o profilaktyce i ochronie psów, szczególnie w okresie wiosenno-letnim i jesiennym, kiedy ryzyko przyniesienia kleszcza ze spaceru jest największe.

Małgorzata Glema, lekarz weterynarii