Jak rozpoznać nastrój psa?

Złościmy się, boimy, bywamy uparci, przygnębieni lub silnie zaaferowani zdarzeniami dnia codziennego – zupełnie jak nasi pupile! Doświadczanie różnorodnych stanów emocjonalnych dotyczy zarówno ludzi, jak i psów, a radzenie sobie z nimi jest dla jednych i drugich sposobem na osiągnięcie wewnętrznej równowagi. Jaki jest przepis na psie szczęście? Czy mowa ciała psa zdradza jego samopoczucie? Co zrobić, by trafnie rozpoznać nastrój psa i zapobiegać jego wahaniom?

Od emocji do nastroju, czyli trochę teorii

Zacznijmy od przyjrzenia się strukturze psiego samopoczucia. Jego podstawą są emocje, czyli odczucia, które pies przeżywa w danym momencie, w konkretnej chwili. Nastrój zaś możemy rozumieć jako pewien stan, który utrzymuje się przez dłuższy czas – zarówno przez jakąś część dnia (np. wieczór), jak i porę roku (np. jesień). Jeśli emocja to jedno ziarenko fasoli, o nastroju możemy mówić w przypadku całego woreczka wypełnionego ziarnami – taka wizualizacja ułatwi nam rozumienie podstawowych pojęć dotyczących samopoczucia naszego psiaka.

Istotne jest, że na nastrój psa składają się poszczególne emocje, które pies przeżywa w ciągu doby – nie da się więc odciąć jednego od drugiego.

Jak rozpoznać nastrój psa?

Jestem szczęśliwy, gdy… Trzy fundamenty psiej równowagi

Można powiedzieć, że nastrój (czy też samopoczucie) to stan pewnej równowagi, która utrzymuje się, jeżeli psiak:

  • czuje się bezpiecznie przy swoim opiekunie i w jego środowisku,
  • ma zaspokojone wszelkie podstawowe potrzeby fizyczne i społeczne (kontakt z człowiekiem, zabawa, eksplorowanie terenu, węszenie czy zdobywanie),
  • ma ustalone jasne zasady i zna sekwencje postępowania w różnych sytuacjach (wie, że przed spacerem powinien się uspokoić, a smyczy odepniemy mu dopiero wtedy, kiedy przejdzie kilka kroków przy nodze).

Każdy z tych komponentów to fundament równowagi emocjonalnej psa. Jeśli któryś z nich znika, nasz pupil staje się podatny na silne emocje i łatwiej ulega długotrwałym zachwianiom nastroju.

Nie istnieje jeden schemat tego, jak pies okazuje złe emocje, ale jesteśmy w stanie wyróżnić dwa możliwe odstępstwa od normy: przesyt, charakteryzujący się nadmiernym reagowaniem na bodźce, i niedosyt, czyli stan obniżonego nastroju. Zależności między równowagą, przesytem i niedosytem łatwiej zrozumiecie dzięki poniższej grafice.

Co pies, to charakter – nastroje a temperament

To, w jaki sposób nasz pies zamanifestuje obniżony nastrój, zależy w dużej mierze od jego charakteru. Ekstrawertyczny terier z większym prawdopodobieństwem rozładuje zły nastrój poprzez nadmierne szczekanie i niszczenie kapci właściciela, podczas gdy mniej energiczne rasy stracą ochotę na zabawę, staną się powolne i apatyczne. Jak podejść zatem do diagnozowania obniżonego nastroju u naszego psa?

Wyróżniamy 5 form obniżonego nastroju u psów

  • niezadowolenie,
  • przygnębienie,
  • depresja,
  • nadmiar energii,
  • frustracyjny wigor.

Obecność każdej z tych form w zachowaniu psa może oznaczać, że zgromadził on zbyt wiele negatywnych emocji, a te przełożyły się na trwałe obniżenie jego nastroju. Jeśli poznamy repertuar zachowań naszego pupila i będziemy uważnymi obserwatorami jego poczynań, mamy szansę w porę wychwycić każde dziwne zachowanie psa, świadczące o pojawieniu się którejś z tych form. Co powinno wzbudzić nasz niepokój? Przyjrzyjmy się dwóm biegunom obniżonego nastroju u psów i związanym z nimi objawom.

Pies introwertyk przy obniżonym nastroju często:

  • włóczy się za opiekunem podczas spacerów i nie okazuje radości z powodu powrotu człowieka do domu,
  • dużo śpi, jest apatyczny i powolny, ociąga się, nie ma ochoty na zabawę,
  • nie jest zainteresowany współpracą z człowiekiem, trudno go zmotywować do treningu z wykorzystaniem nagród,
  • nadmiernie wylizuje sierść, łapy lub posłanie,
  • niechętnie wychodzi na spacer, nie reaguje na zapowiadające go sygnały lub podchodzi do nich mniej entuzjastycznie.

Jak rozpoznać nastrój psa?

Pies ekstrawertyk przy obniżonym nastroju często:

  • zaczepia opiekuna, wymusza uwagę, spacer i inne wspólne aktywności,
  • nadmiernie wokalizuje: szczeka, ujada, wyje lub warczy,
  • intensywniej reaguje na różnego rodzaju bodźce,
  • uporczywie ciągnie smycz i wymusza podchodzenie do tego, co go zainteresowało,
  • niszczy przedmioty i meble, robi bałagan w mieszkaniu,
  • wykazuje zachowania obsesyjno-kompulsywne – goni własny ogon, biega w kółko lub biega w tę i z powrotem wzdłuż płotu posesji.

Co ważne, nasz pies może zacząć zachowywać się inaczej nie tylko ze względu na obniżony nastrój. Każdą znaczącą zmianę w jego zachowaniu, gdy już ją wychwycimy, powinniśmy omówić z behawiorystą, który będzie w stanie rozwiązać wszystkie psie problemy u ich źródła.

Właściciel – oparcie, bezpieczeństwo i siła sprawcza

Żadna chandra nie trwa wiecznie – tę regułę z naszego świata możemy przenieść na psie podwórko. Smutny pies to zawsze smutny właściciel, ale nie powinniśmy wtórować pupilom w ich przygnębieniu. Jeśli zareagujemy odpowiednio szybko, unikniemy poważniejszych problemów emocjonalnych u psa, takich jak psia depresja (fachowo nazywana dysforią). Pamiętajmy, że dla naszych pupili jesteśmy partnerami i przewodnikami – wyznaczamy reguły, prowadzimy je przez świat, zaspokajamy ich potrzeby i tworzymy im bezpieczne środowisko życia. Inicjujemy także aktywności, które rozwijają psie umiejętności i pozwalają właściwie spożytkować energię. Kilka pomysłów na codzienne zabawy w domowym zaciszu znajdziecie w naszym materiale „7 superpomysłów na zabawy z psem w domu”!

Możemy więc skutecznie poprawiać nastrój naszych psów! W jaki sposób? Oto kilka rad

1. Zapewnijmy psu poczucie bezpieczeństwa, poznajmy sytuacje, które go stresują i pozwólmy mu je skutecznie pokonywać – mijajmy z dystansem inne psy podczas spacerów, oswajajmy pupila z hałasem.

2. prowadźmy jasne i przewidywalne zasady – konsekwentnie zabraniajmy wchodzenia na meble, wprowadźmy sekwencje poleceń przed spacerem.

3. Zaspokajajmy fizyczne i społeczne potrzeby psa – głaszczmy go i bawmy się z nim, zapewniajmy różnorodność zabaw (korzystajmy z szarpaków, piłeczek, linek), zabierajmy psiaka na długie spacery, by mógł się wybiegać i eksplorować teren.

Jak rozpoznać nastrój psa?

Spokojny i bez problemów – wzór na psie szczęście

Wiemy już, że dobrze jest przyglądać się nastrojowi psa. Taka obserwacja to jeden z najważniejszych komponentów pracy behawiorysty. Do jego zadań należy nie tylko interpretacja zachowań psa, ale także jego emocji. Doniosłość tego zadania najłatwiej uświadomi nam zależność między nastrojem psa a problematycznymi zachowaniami. Często, mimo szczerych chęci, nie będziemy w stanie uporać się z niewłaściwymi zachowaniami psa tu i teraz, reagując tylko na ich symptomy i nie odwołując się do źródła problemu. To z pewnością zadanie dla specjalisty.

Pamiętajmy jednak o naturze emocji – niektóre sytuacje wcale nie muszą zapowiadać nadejścia najgorszego i ściągać nam nad głowę widma psiej depresji. Wszystko zależy od samopoczucia. Głośne oszczekiwanie innych psów podczas spacerów może się wiązać z pojedynczą psią emocją, która chwilę później zostanie zapomniana lub wyparta przez inną. Podobnie my w dobrym nastroju machamy ręką na niepowodzenia, w złym – irytujemy się z byle powodu. Ważne, by mieć w polu widzenia stan równowagi i wiedzieć, jak go osiągnąć.

Optymalne samopoczucie u ludzi i u zwierząt to przecież synonim szczęścia! A zadowolony pies to pies bez problemów – mniej skłonny do niewłaściwych zachowań.