W lesie z psem – seria pies w podróży

Planujemy wycieczkę

Wybierając się z pupilem do lasu, musimy pamiętać głównie o zasadach bezpieczeństwa i o poszanowaniu żyjącej w nim fauny i flory, a także uwzględnić obecność innych miłośników przebywania na łonie natury. Leśne ścieżki to wymarzone miejsce na długie spacery z psem. Musimy jednak mieć na uwadze, że wycieczkę do lasu robi sobie wiele osób – zwłaszcza sezonie letnim i grzybowym.

Odpuść miejsca, w których obowiązują zakazy wprowadzania psów, np. tereny rezerwatów czy rejony lęgowe gatunków pod ochroną – często informują o nich tablice turystyczne. Zaplanuj trasy w lasach iglastych, z niskim runem i szerokimi ścieżkami. Wówczas spacery będą przyjemne i optymalnie bezpieczne. Jeżeli jedziesz w rejon występowania żmii zygzakowatej, to zorientuj się, gdzie znajduje się najbliższa lecznica weterynaryjna zaopatrzona w antidotum, i zapisz sobie jej numer telefonu.

Przygotowujemy psa

Przed wyjazdem na wycieczkę koniecznie musimy zabezpieczyć psa przed kleszczami! Leśne obszary to ich wymarzone miejsce do życia i tam jest ich najwięcej. Praktycznie tylko zimą nie musimy się martwić, że zaatakują. Od wiosny do jesieni trwa ich okres żerowania i stwarzają dla zwierzaka śmiertelne niebezpieczeństwo. Możemy udać się do weterynarza po wcierkę, szczepionkę lub zakupić obrożę przeciw kleszczom. Jeżeli nasz pupil ma długą, plączącą się sierść, to warto ją przed urlopem skrócić, a nie będą się o nią zahaczały leśne rzepy, owady itp.

Więcej o ochronie przed kleszczami dowiesz się tu

Pakujemy walizki

Spakować należy wszelkie niezbędne przybory – miski, smycze, zabawki itd. Warto zabrać także książeczkę zdrowia psa. Jeżeli planujemy nocleg, to musimy wziąć kocyk, legowisko itd. Najlepiej, by pies po lesie biegał na lince treningowej, ale możemy też go przypiąć do pasa biodrowego – więc i te rzeczy warto uwzględnić podczas pakowania.
Jeżeli nasz zwierzak jest wszystkożerny, warto zabrać kaganiec. W lesie rosną grzyby, których czworonogi, w ogóle nie powinny jeść, ale i trujące rośliny, które mogą psu zaszkodzić. Są to przede wszystkim trzmielina, pokrzyk wilcza jagoda i naparstnica zwyczajna.
Niewiele miejsca w walizce zajmą też szczypce do wyciągania kleszczy. Na wszelki wypadek warto je mieć przy sobie.

pokrzyk wilcza jagoda

trzmielina

naparstnica zwyczajna

Komfortowe wakacje

Aby podróż z psem do lasu należała do bezpiecznych i komfortowych, nie możemy zapominać o zdrowym rozsądku. Każdy właściciel psiaka dobrze wie, jak szczęśliwy jest jego milusiński, gdy spuścimy go ze smyczy i pozwolimy mu beztrosko hasać. Dlatego jest logiczne, że pomimo zakazów wiele osób pozwoli psu biegać i odepnie smycz. W tej sytuacji obroża z adresatką jest bezwzględnie obowiązkowa. Nawet najbardziej usłuchany czworonóg, gdy podejmie w lesie trop, może się nagle oddalić i zagubić. Niestety, nawet adresatka nie daje gwarancji, że psiak się odnajdzie, gdyż pupil może paść z wycieńczenia, nim trafi na jakichś ludzi, lub zostać pogryziony przez lisy czy wilki. Spuszczenie psa ze smyczy, kiedy widzimy, że zamiast skupiać na nas uwagę, usilnie podejmuje trop i zbacza ze ścieżki, wydaje się więc niezbyt mądrym rozwiązaniem.
Tak samo bezmyślne będzie pozwalanie, by biegał luzem, gdy w pobliżu są bagniste stawy i wartkie strumienie, a nasz pupil uwielbia pływać. Czasami może się nie powstrzymać i pognać wprost w grząską sadzawkę, z której będziesz w panice go wyciągać, gdy zwierzak zapląta się w glony.

Na co należy uważać?

Oczywiście na kleszcze, ale i na żmiję zygzakowatą! Ten gatunek występuje na terenie niemal całej Polski (poniżej mapka obszarów, w których najczęściej można ją spotkać).

Więcej na ten temat przeczytasz tu

Warto pilnować także, aby nasz pupil nie wpadł przypadkiem do bagna oraz by nie zaatakował młodych ptaków nielotów.

Ciekawostki

Z psem w lesie można się naprawdę świetnie bawić i poznawać nowych ludzi, gdyż takie tereny są wykorzystywane m.in. w dogtrekkingu – wymarzonym sporcie dla miłośników leśnych wędrówek z pupilem.