10 mitów na temat psów

Z ludowymi mądrościami różnie bywa. Czasami trafnie opisują prawidła tego świata, a czasami nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Niektóre przekonania są tak silnie zakorzenione w naszej kulturze, że nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby je kwestionować. Wiele z nich dotyczy psów. Na szczęście w dzisiejszych czasach łatwo zweryfikować, które ciekawostki są prawdą, a które nie. Poniżej obalamy 10 popularnych mitów na temat psów.

1. Czarne podniebienie u psa oznacza zły charakter

To chyba najbardziej absurdalny przesąd w naszym zestawieniu. Nie wiadomo, kiedy i gdzie zaczęło się upowszechniać przeświadczenie, że charakter psa można określić na podstawie oględzin jego podniebienia. Różowe oznaczać miałoby łagodne usposobienie, zaś czarne – agresję. Weterynarzom wciąż zdarza się tłumaczyć zaniepokojonym właścicielom psów, że czarne podniebienie nie świadczy o jakichkolwiek cechach psiej psychiki. Z kolorem podniebienia jest jak z kolorem sierści – kwestia pigmentu. Nie jest to żadną podstawą do wyrokowania na temat charakteru. Rudzi ludzie na pewno to potwierdzą! 🙂

2. Suka choć raz powinna mieć młode

Możemy usłyszeć kilka wersji tego mitu. Najbardziej rozpowszechniona mówi, że suka musi mieć chociaż raz młode, żeby później nie chorować. Według innej wersji powinna urodzić szczenięta, żeby nie zgłupieć. Ekstremalna wersja tego mitu: suk w ogóle nie powinno się sterylizować, a psów kastrować, bo czworonogi pozbawione możliwości rozmnażania żyją w poczuciu niespełnienia. Badania naukowe dowiodły, że tego typu obawy są całkiem nieuzasadnione. Zarówno sterylizacja, jak i kastracja mają więcej zalet niż wad i mogą zmniejszyć ryzyko pewnych chorób. Ponadto, ciąża nie ma żadnego pozytywnego wpływu ani na charakter, ani na zdrowie suki.

czy suka powinna choć raz mieć młode

3. Suchy nos świadczy o chorobie

To bardzo rozpowszechnione przekonanie. Pewnie niejednemu z nas zdarzyło się wpaść w lekką panikę na widok suchego nosa u swego czworonoga. Czyżby był chory? Niekoniecznie. Powodów, dla których psi nos może być suchy, jest wiele: przebywanie w pomieszczeniu z klimatyzacją, silny wiatr lub bardzo wysoka temperatura powietrza. Co więcej, wilgotność psiego nosa zmienia się kilkukrotnie w ciągu doby. Samopoczucie psa możemy ocenić, obserwując jego zachowanie. Jeśli jest osowiały, śpiący, ma mniej energii niż zwykle – warto zmierzyć mu temperaturę. Prawidłowa powinna mieścić się w granicach 37,5-38,5°C. Niższa lub wyższa może świadczyć o złym stanie zdrowia naszego czworonoga.

4. Starszych psów nie warto szkolić

Jest takie powiedzenie: starego psa nie nauczysz nowych sztuczek. Niewiele ma ono wspólnego z prawdą. Pies może być szkolony bez względu na wiek. To ważna informacja zwłaszcza dla tych, którzy decydują się na adopcję starszego psa ze schroniska. Naprawdę warto pracować z takim czworonogiem. Oczywiście zdolności poznawcze psa – tak samo jak człowieka – maleją z upływem czasu. Nie oznacza to bynajmniej, że w pewnym wieku lepiej zaniechać nauki. Przeciwnie! Szkolenie psa to okazja do wspólnej zabawy. Może ono przynosić nie tylko pożądane rezultaty, ale też mnóstwo frajdy – zwłaszcza, kiedy do nauki używamy psich smakołyków. 🙂

5. Psy nienawidzą kotów

To nie tak, że psy nienawiść do kotów mają zakodowaną w genach. Poszczególne gatunki zwierząt z zasady trzymają się ze swoimi, bo posługują się wspólnym językiem gestów i dźwięków. Pies wie, o co chodzi drugiemu psu, ale może mieć problem z interpretacją zachowania kota. Mowa ciała tych czworonogów znacznie się od siebie różni i po prostu trudno im się dogadać. Inaczej jest, kiedy pies i kot wychowują się razem od najmłodszych lat. Nie tylko znajdują wspólny język, ale czasem także zostają przyjaciółmi. Niektóre psy mają silnie rozwinięty instynkt łowczy i gotowe są gonić za wszystkim, co ucieka, w tym – za kotami. Takich zachowań można psa oduczyć dzięki odpowiedniemu szkoleniu!
Więcej na temat życia psa z kotem można przeczytać w artykule: Pies vs kot. Ostatnie starcie!.

czy psy nie lubią kotów

6. Małe psy nie potrzebują dużo ruchu

Utarło się przekonanie, że im większy pies, tym więcej ruchu potrzebuje. Czy w związku z tym yorkowi powinny wystarczać trzy 15-minutowe spacery dziennie? Zdecydowanie nie. To, jak dużo ruchu potrzebuje pies, zależy przede wszystkim od rasy. Niektóre słyną z tego, że rozpiera je energia (np. husky), inne lubią poleniuchować (np. buldogi angielskie). Warto pamiętać, że wszystkie psy, niezależnie od gabarytów, potrzebują dłuższych spacerów i zabaw na świeżym powietrzu. Dwa spacery dziennie pod sklep i z powrotem to za mało nawet dla miniaturki chihuahuy.

7. Psy rasowe chorują częściej niż kundle

Wszystkie psy chorują. Nie ma żadnych statystyk, które potwierdzałyby tezę, że psy rasowe chorują częściej niż nierasowe. Istnieją natomiast badania, które dowodzą, że pewne schorzenia są charakterystyczne dla poszczególnych ras. Oznacza to, że na przykład nasz owczarek niemiecki będzie bardziej niż jamnik narażony na dysplazję stawów. To kwestia genetyki. Bez względu na to, jakiego psa mamy, rasowego czy nierasowego, dbajmy o jego dietę, regularny ruch, pamiętajmy o pielęgnacji i wizytach u weterynarza. Pomoże to zapobiec nadwadze i niektórym chorobom.

czy psy rasowe chorują częściej
8. Psia ślina leczy rany

„Goić się jak na psie” – znaczy szybko i bezproblemowo. Wielu sądzi, że psia ślina ma magiczne właściwości, za sprawą których rany łatwiej się goją. Owszem, ślina naszych czworonogów zawiera pewne substancje o właściwościach odkażających, ale zawiera także bakterie, wirusy, a nawet grzyby. Naukowcy apelują, aby nie pozwalać psom na wylizywanie naszych ran. Co więcej, nie powinniśmy im pozwalać na wylizywanie ich własnych! Może wówczas dojść do zakażenia i niewielkie obrażenie rozrośnie się do bardzo poważnej rany. Zawsze lepiej udać się do weterynarza, który oceni, czy potrzebne jest szycie, założy opatrunek i poda naszemu ulubieńcowi lekarstwo.

9. Niektóre rasy psów są z natury agresywne

Amstaffy, dobermany czy bulteriery nazywane są psami agresywnymi. Niektórzy skłonni są nawet mówić o nich „psy mordercy”. To bardzo krzywdzący stereotyp. Agresja nie jest cechą charakteru, a reakcją na sytuację. Każdy pies, bez względu na to, jakiej jest rasy, może mieć skłonność do przejawiania agresji. Przyczyny są różne: strach, poczucie zagrożenia, traumatyczne przeżycia, obrona młodych przed obcymi, instynkt łowczy. Od właściciela psa zależy, czy jego pupil będzie przejawiał agresję, czy nie. Zdrowy psychicznie i odpowiednio szkolony amstaff może być wspaniałym towarzyszem rodziny.

rasy psów z natury agresywnych
10. Merdanie ogonem oznacza radość

Zwykliśmy sądzić, że machanie ogonem to jednoznaczny wyraz psiej radości i ekscytacji. Faktycznie, psy merdają ogonkami na dźwięk kroków opiekuna, na widok smyczy w jego ręku albo michy pełnej ulubionej karmy. Aby właściwie odczytać komunikat, który wysyła pies, należy wziąć pod uwagę pozycję całego ciała. Na przykład sztywny tułów, zamknięty pysk i podrygujący, wysoko uniesiony ogon to sygnał, że zwierzę jest zaniepokojone lub czuje dyskomfort. Czasem możemy też zauważyć obszczekującego nas, biegającego wzdłuż płotu psiaka. On też macha ogonem, ale po to, by nas zniechęcić do podchodzenia bliżej. Psy merdają ogonami także dlatego, że ich zapach jest wtedy lepiej wyczuwalny.