Top 7 ras psów zakręconych na punkcie piłki

Rasy psów dla biegaczy, psi pływacy i… leniwe kanapowce! Nie każdy psiak ma w genach bicie sportowych rekordów. Niektóre czworonogi jednak bardzo chętnie gonią, sprawnie aportują i są przeszczęśliwe, gdy tylko zamierzasz się do rzutu – to amatorzy wszelkich zabaw z piłką! Istnieją rasy, których przedstawiciele mają do tego wyjątkowe predyspozycje! Czy jack russel terrier grałby w pierwszym składzie? Jakie rasy ustąpią whippetowi w pogoni za piłką? Skąd u psów zamiłowanie do okrągłej zdobyczy i jak radzić sobie z ich nadmiarem energii? Poznajcie 10 ras, które nie tracą piłki z oczu – nawet wtedy, kiedy chowasz ją w kieszeni!

Border collie

To rasa psów pasterskich, która niegdyś zaganiała owce, dlatego ten element łańcucha łowieckiego, którym jest pogoń, jest u niej bardzo rozwinięty. Dlatego właśnie border collie znakomicie sprawdzają się we wszelkich zabawach z piłeczkami. Są to psy bardzo inteligentne, uwielbiające kontakt z człowiekiem oraz naukę, dlatego w przypadku tej rasy warto wykorzystywać piłkę jako nagrodę podczas treningu.

 

Owczarek szetlandzki

Sheltie także należą do psów pasterskich, więc w takim samym stopniu uwielbiają zabawy w aportowanie piłeczek. Ale uwaga, to dość pobudliwe pieski – podczas takich aktywności należy uważać na to, by z psa, który jest zakręcony na punkcie piłki, nie stworzyć nieznośnego wymuszacza, który szczekaniem będzie próbował wyegzekwować zabawę o każdej porze dnia i nocy.

 

Owczarek niemiecki

To nieco inny typ psa pasterskiego niż jego poprzednicy z pierwszych miejsc rankingu – przedstawiciele tej rasy byli niegdyś wykorzystywani do zagadania bydła. Pogoń jest dla nich ważnym elementem codziennych zabaw, więc aktywności z wykorzystaniem piłki świetnie zaspokoją ich potrzeby. Pamiętajcie jednak, że owczarka niemieckiego łatwo jest „uzależnić” od piłki, dlatego lepiej wykorzystywać ją jako nagrodę niż jako codzienną aktywność.

 

Chart angielski whippet

Te smukłe czworonogi uwielbiają gonić – whippety to psy myśliwskie, które niegdyś polowały na króliki. Pogoń za obiektem jest zatem dla nich czymś naturalnym, dlatego zabawy z piłeczkami będą odpowiednią stymulacją.

➡Potrzebujesz sprawdzonych piłeczek dla psa? Sprawdź te polecane przez John Doga!⬅

 

Jack russell terrier

Te psiaki były (i gdzieniegdzie nadal są!) wykorzystywane do walki z gryzoniami w miastach i w stajniach. Są zwinne, szybkie i zawsze silnie skoncentrowane na poruszającym się obiekcie. Podobnie jak sheltie, jacki russelle to dość pobudliwe psy, należy więc zwrócić uwagę, by nie wpaść w pułapkę „psiego terrorysty”!?

 

Labrador retriever

W przypadku labradorów mamy do czynienia z rasą psów z grupy aportujących. Jak sama nazwa wskazuje, świetnie sprawdzą się w tego typu aktywnościach. Labradory podczas polowań często miały za zadanie przynosić ustrzeloną zwierzynę, na pewno nie pogardzą więc treningiem, w który włączymy sesje aportowania. Będą także mistrzami w zadaniach opartych na zapamiętywaniu, gdzie znajduje się dany przedmiot, i odnajdywaniu go.

Takie ćwiczenia nasz behawiorysta, Piotr, demonstruje w tym filmiku – zachęcamy do obejrzenia!

 

Golden retriever

To psiaki o usposobieniu podobnym do labradorów, a często jeszcze delikatniejsze w zachowaniu i mniej pobudliwe niż reprezentanci szóstego miejsca w rankingu. Zabawy z piłką są jednak dla nich taką samą gratką! Posłuszeństwo i wytrzymałość goldenów będą dodatkowymi atutami w każdej inicjowanej przez nas zabawie.

➡O czym warto pamiętać podczas zabawy z piłką? W tym artykule znajdziesz 10 rad behawiorysty!⬅

 

Podsumowanie

Predyspozycje, geny lub spadek po przodkach – nasze psy bywają urodzonymi mistrzami wybranych aktywności, a treningi z piłką z pewnością są jedną z nich! Warto jednak pamiętać, że każdy psiak, odpowiednio zachęcony przez nas do zabawy, podejmie wyzwanie, ruszy w pogoń i nauczy się aportować zdobycz, bez względu na to, czy jest rasowym graczem czy radosnym mieszańcem zawsze skorym do harców.?

Twojego czworonożnego przyjaciela wciągnęło gonienie piłki? Tutaj także przyda się Twoja uwaga. Wycisz zbyt podekscytowanego pupila, traktuj piłkę jak nagrodę i dawkuj psu przyjemność związaną z aportowaniem. Codzienne szkolenie psów zawsze odwdzięcza się efektami i stanowi pożyteczny przerywnik potrzebny w każdej beztroskiej zabawie – nawet takiej, w której wtóruje Ci urodzony mistrz psiego futbolu!